I to mimo, że nie odezwała się ani słowem niczym w filmie niemym. :) Trochę, jeśli nie bardzo, w stylu Dakoty Fanning. Ciekawe czy uda jej się zrobić tak dużą karierę (pewnie nie, ale niechby połowę tego osiągnęła to będzie ok).
Bardzo przypominała tę aktorkę w filmie "Moja przyjaciółka opętana".
w oczach i spojrzeniu. Zapada w pamięć :)
Przypomina trochę Chloe Grace Moretz tylko z mniejszymi ustami