Trudno się nie zgodzić, powiedziałabym - nie da się nie zgodzić. Ale mam wrażenie że Pan Lewandowski w filmach i serialach się raczej przemyka, żeby całą energię skupić na teatrze.

Mi też się tak wydaję a gość ma przecież zadatki na Oscara.

Ma, a oprócz tego niewiarygodną osobowośc.

Tego nie wiem, nie znam go osobiście ;p

Też go nie znam osobiście, ale wnioskuję po jego wypowiedziach: miedzy innymi w wywiadach dla Czwartego programu polskiego radia, felietonów dla gazety wydawanej przez warszawską ASP, króciutkiego wywiadu ze strony jego macierzystego Teatru Studio, wywiadu na stronie TVP dot. "Iluzji" Wyrypajewa. Jeden z niewielu aktorów,z którymi wywiady czyta się z prawdziwą przyjemnością.

To spoko, dobrze też, że nie jest za bardzo popularny, bo pewnie ludzie zaraz by go z błotem zmieszali, jak to zwykle bywa na tym portalu w internecie i ogólnie na świecie.

Myślę, że prawdziwy talent obroni się sam. On sam się wypowiedział, że nie rozumie aktorstwa tak mocno powiązanego z show businessem i sam nie potrafiłby w nim funkcjonować

To jak jego postać w Amazonii ;) Gdzie jakoś obok niego grają świetnie Zakościelny i Stelmaszyk ;)

Ja też bym chciał, by łączył telewizję i teatr. Czy ktoś ma pretensje do górnika, że ten pracuje pod ziemią? To jest taki zawód. Niech ciągnie i jedno i drugie, tak bym mu doradził ;)

Sama chętnie zobaczyłabym go na dużym ekranie, na małym, hmm nie wiem czy nasz bohater dobrze się tam czuje - ( chociaż polecam "Biuro kryminalne" odc. 16 - rekonstrukcja wydarzeń ale widać talent Natomiast po paru odcinkach jednej z polsatowskich telenowel - widać że się męczył.)
W "Ojcu Mateuszu" jego rola jest może urocza, ale nie daje mu pokazać wszystkich umiejętności.
Jest jeszcze dubbing i tam świetnie sobie radzi zarówno jako aktor jak i reżyser.

Oj, maaa niewygodną osobowość, ale można się przyzwyczaić. To jest taki typ, którego można uwielbiać, albo nie znosić... ale może właśnie dzięki temu ma nieogarnione pokłady energii, którymi emanuje na scenie... zajebisty gość.

Nie wątpię, że na zajęciach u Pana Lewandowskiego nie jest łatwo. Ale z drugiej strony jako część publiczności mogę tylko dziękować, że na scenie można oglądać wspaniałą jakość, którą dają takie anie inne metody nauczania.