Twórca "Łowcy androidów 2" śni o czerwiach i Przyprawie

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Tw%C3%B3rca+%22%C5%81owcy+android%C3%B3w+2%22+%C5%9Bni+o+czerwiach+i+Przyprawie-119415
Denis Villeneuve wyrobił sobie nazwisko za sprawą mrocznych dramatów psychologicznych. Jednak Kanadyjczyk jest najwyraźniej wielkim fanem fantastyki. W Wenecji pokazał "Nowy początek", obecnie pracuje nad "Łowcą androidów 2" i wciąż mu mało. W wywiadzie udzielonym Variety ujawnił, że marzy mu się ekranizacji klasyki SF – "Diuny" Franka Herberta.


Villeneuve przyznał, że od wielu lat pragnie przenieść książkę na ekran kinowy. Nie jest jednak pewien, czy mu się to uda. Jak bowiem stwierdził, zdobycie praw do ekranizacji jest niezwykle trudne.

Opublikowana w 1965 roku powieść należy do ścisłego kanonu fantastyki. Jest zdobywcą pierwszej nagrody Nebula, z "Ja, nieśmiertelny" Rogera Zelaznego podzieliła się nagrodą Hugo, a w 2003 roku ogłoszono, że jest najlepiej sprzedającą się książką SF w historii.

"Diuna" opowiada historię konfliktu dwóch potężnych rodów walczących o kontrolę nad najważniejszą we wszechświecie planetą – Arrakis. Jest ona źródłem Przyprawy, wytwarzanej przez gigantyczne zwierzęta - czerwie pustyni. Substancja ta poszerza granice świadomości i umożliwia korzystanie z wyjątkowych umiejętności ludzkiego umysłu. Wykorzystywana jest do przewidywania przyszłości i pozwala na podróże międzygwiezdne. Na tle polityczno-społecznego konfliktu rozgrywa się jednocześnie inna historia – opowieść o trwającym setki pokoleń programie eugenicznym, którego kluczowym elementem jest Paul Atryda, główny bohater "Diuny".

Historia prób ekranizacji "Diuny" jest równie fascynująca, co sama powieść. Jako pierwszy prawa zdobył Arthur P. Jacobs, producent cyklu filmów o "Planecie Małp". Zmarł jednak, zanim projekt mógł ujrzeć światło dzienne. Prawa przejął Jean-Paul Gibon, który na reżysera zatrudnił Alejandro Jodorowsky'ego. Chilijczyk stworzył ambitną wizję widowiska, które miało trwać 14 godzin. W obsadzie mieli się pojawić m.in. Salvador Dalí, Orson Welles, Gloria Swanson, David Carradine, Geraldine Chaplin, Alain Delon, Hervé Villechaize i Mick Jagger. Za stronę wizualną odpowiadali legendarni Moebius i H. R. Giger. Muzykę miał z kolei przygotować zespół Pink Floyd. Projekt upadł, a jego scenarzysta Dan O'Bannon przeszedł załamanie nerwowe i trafił do szpitala psychiatrycznego. Wtedy też obsesyjnie zaczął pisać scenariusze. Powstało ich w sumie trzynaście, z czego ostatnim okazał się "Obcy – 8. pasażer Nostromo".

W 1976 roku prawa przejął Dino De Laurentiis, który zatrudnił na stanowisko reżysera Ridleya Scotta. Ten planował podzielić "Diunę" na dwa widowiska. Przygotował trzy wersje scenariusza, zanim zajął się innym projektem – "Łowcą androidów". De Laurentiis w końcu znalazł nowego reżysera. Został nim David Lynch, a film trafił do kin w 1984 roku. Frank Herbert był z obrazu zadowolony, jednak recenzje okazały się mało przychylne.

W 2008 roku Paramount Pictures podjęło próbę nowej ekranizacji powieści Herberta. Za reżyserię miał odpowiadać Peter Berg. Rok później zrezygnował, a projekt w 2010 roku przejął Pierre Morel. Francuz wytrzymał jednak zaledwie kilka miesięcy. Samo studio ostatecznie poddało się wiosną 2011 roku. Od tamtej pory wokół projektu jest cicho.