Maszerujące pingwiny powrócą do kin. Reżyser
Luc Jacquet wrócił zeszłej zimy na Antarktykę, gdzie nakręcił sequel niezwykle popularnego i nagrodzonego Oscarem dokumentu. Druga część będzie zatytułowana
"March of the Penguins 2: The Call".
Film opowie o młodym pingwinie, który już wkrótce wyruszy w swoją pierwszą podróż. Właśnie usłyszał tajemniczy zew, który prowokuje jego gatunek do opuszczenia domu i wyruszenia w nieznane.
Dokument został nakręcony w dużej mierze w rozdzielczości 4K, a twórcy wykorzystali unikalne zdjęcia z łodzi podwodnej i drona. Na razie nie wybrano głosu narratora do filmu. W anglojęzycznej wersji pierwszej części rolę tę pełnił
Morgan Freeman.
Premiera na początku przyszłego roku.