Reżyser "Red" we współpracy z Polakami kręci film o wojennym oszuście

Robert Schwentke ("Red", "R.I.P.D. Agenci z zaświatów") wyreżyseruje dramat historyczny "Hauptmann".



Twórca napisze również scenariusz. Będzie on oparty na prawdziwej historii Williego Herolda, niemieckiego szeregowca, który pod koniec II wojny światowej ukradł mundur martwego kapitana Luftwaffe Hauptmanna. Mężczyzna skrzyknął grupę żołnierzy i pod fałszywym nazwiskiem przemierzał targaną wojną Europę.

Będzie to pierwszy niemieckojęzyczyny film reżysera od czasu "Złodziei męskości". Projekt powstaje w koprodukcji niemiecko-francusko-polskiej. Polskę reprezentuje Ewa Puszczyńska ze studia Opus Film.

Schwentke ma już w planach realizację sequela "Niezgodnej", "Insurgent".