We wrześniu na półkach księgarni zadebiutowała nowa powieść
Stephena Kinga pt. "Baśniowa opowieść". To historia chłopca, któremu pisane są bohaterskie czyny, a także walki dobra ze złem, w której o zwycięstwie nie decyduje siła przeciwników lecz ich wola.
Charlie Reade w dzieciństwie złożył pewną obietnicę, ale dopiero kiedy jako uczeń ostatniej klasy liceum poznał Howarda Bowditcha, dostrzegł okazję do wywiązania się ze swoich zobowiązań. Stroniący od ludzi stary człowiek i jego pies sprawią, że chłopiec uda się w niesamowitą podróż do świata, w którego istnienie nigdy by nie uwierzył.
Chciałem napisać o innym świecie – nie o Mrocznej Wieży, ale o jakimś baśniowym królestwie – deklaruje
Stephen King -
Chciałem wypełnić wiele, wiele stron przygodą. Oczami wyobraźni ujrzałem miasto, ciągnące się po horyzont, opuszczone, lecz pełne ukrytego życia. Pokryte kurzem ulice, strącone z cokołów posągi, zrujnowane budynki, a w końcu imponujący pałac ze szklanymi, sięgającymi nieba wieżami. Moja wyobraźnia zaiskrzyła i wiedziałem już, że to tam rozegra się historia, którą chciałem opowiedzieć.
"Baśniowa opowieść" to książka zachwycająca i nietuzinkowa. W mistrzowskim popisie wyobraźni King łączy wpływy klasycznych mistrzów wyobraźni: E.R. Burroughsa i H.P. Lovecrafta, Roberta E. Howarda i L. Franka Bauma, tworząc bezpretensjonalną, kipiącą życiem magiczną miksturę, której urokowi wprost nie można się oprzeć.
Informacja sponsorowana