Kino konesera: najlepsze filmy artystyczne w Polsat Box Go

Informacja sponsorowana /
https://www.filmweb.pl/news/Kino+konesera%3A+najlepsze+filmy+artystyczne+w+Polsat+Box+Go-154788
Kino konesera: najlepsze filmy artystyczne w Polsat Box Go
Na platformie Polsat Box Go możecie już obejrzeć 5-odcinkowy miniserial "Strachy". To pełne tajemnic opowieści z pogranicza magii i snu. Inspirację każdego odcinka stanowi inna polska legenda lub wydarzenie historyczne.                    

Zwiastun serialu "Strachy"




Głównymi bohaterami historii są Janek (Andrzej Plata) i Gośka (Hanna Turnau) – para przyjaciół oraz tandem reporterski w jednym. On jest operatorem kamery, ona – reporterką w redakcji lokalnej telewizji. W pierwszym odcinku bohaterowie służbowo trafiają nad Zegrze, żeby nagrać wywiad z gwiazdą disco polo. Jeszcze nie wiedzą, że tego dnia zostaną wciągnięci w świat nadprzyrodzonych legend i przerażających wydarzeń, które mocno namieszają w ich życiu.     

"Strachy" można oglądać w pakiecie Polsat Box Go Premium. Serial jest także częścią kolekcji Klub Konesera. To miejsce, gdzie tytuły dla siebie znajdą miłośnicy kina niezależnego, autorskiego, a nawet eksperymentalnego. Są tu filmy nagradzane na najważniejszych festiwalach, stworzone zarówno przez wielkich utytułowanych twórców jak i utalentowanych młodych artystów.  

Poniżej prezentujemy Wam pięć innych świetnych tytułów, które znajdziecie w Klubie Konesera na platformie Polsat Box Go.   

Najlepsze kino artystyczne w Polsat Box Go



Belgijski reżyser Lukas Dhont wszedł do świata kina z przytupem. Jego debiutancki pełny metraż "Girl" zgarnął cztery laury na festiwalu w Cannes, Europejską Nagrodę Filmową dla odkrycia roku, a także nominację do Złotego Globu. Film opowiada historię 15-letniej baletnicy Lary, która urodziła się w ciele chłopca. Opowieść zaczyna się w momencie, gdy bohaterka zostaje przyjęta do nowej szkoły tańca. Jednocześnie poddaje się kuracji hormonalnej, dzięki której będzie mogła dokonać upragnionej tranzycji. Dzieląc czas między salę treningową i szpital, Lara musi także mierzyć się z wyzwaniami, jakie przynosi okres dojrzewania. Reżyser przygląda się jej zmaganiom z czułością i empatią. Owocuje to jedną z bardziej poruszających historii inicjacyjnych ostatnich lat.
  


Opowieść, która pulsuje podskórnym napięciem, wciąga niczym najlepszy thriller i w brawurowy sposób łączy nieoczywiste love story z parapsychologicznym fantasy - tak "Pięć diabłów" reklamował przy okazji premiery kinowej ich polski dystrybutor. Dzieło Léi Mysius przedstawia historię 10-letniej Vicky, która potrafi potrafi chwytać i zapamiętywać zapachy. Wraz z wizytą tajemniczej ciotki dziewczynka zyskuje niespodziewanie dostęp do rodzinnych tajemnic. Ich ujawnienie sprawia jednak, że bezpieczny świat dzieciństwa zaczyna trząść się w posadach. Jeśli lubicie niebanalne filmy o wkraczaniu w dorosłość, a zarazem szukacie kina oferującego zmysłową ucztę, "Pięć diabłów" zaprasza do tańca.



Filmu Julii Ducournau nie sposób zaszufladkować. Perwersyjny dreszczowiec o seryjnej morderczyni? Cronenbergowski z ducha horror science fiction mierzący się z tematem transhumanizmu? A może czuły melodramat o rozjechanych przez życie outsiderach, którzy nieoczekiwanie stają się dla siebie rodziną? W przypadku "Titane" pewne jest tylko jedno: spodziewajcie się niespodziewanego. Nagrodzony Złotą Palmą obraz łączy szlachetny arthouse oraz kino eksploatacji z taką zuchwałością i energią, że po seansie pozostaje tylko szukać pod fotelem szczęki opadłej z wrażenia. Popis wyobraźni i bezkompromisowości, jakiego X Muza dawno nie widziała.



Zdobywca Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie 2016 roku. Zrealizowany na styku dokumentu oraz eksperymentalnego eseju intymny portret trojga bohaterów, którzy dzielą się z widownią lękami związanymi z fizycznością oraz sferą seksualną. Jak pisał nasz recenzent, reżyserka  Adina Pintilie  bada różne sposoby "definiowania intymności cielesnej; tego, jak inni postrzegają własne i cudze ciała; czego pragną, a czego się brzydzą; gdzie zaczynają się, a gdzie kończą ich fizyczne granice". "Touch me not" to opowieść o terapeutycznej sile dotyku i próbie przeciwstawienia się estetycznym wymogom narzuconym przez społeczeństwo.



Japoński reżyser Ryûsuke Hamaguchi wyrósł w ostatnich latach na jedną z ważniejszych postaci azjatyckiego kina. Dość wspomnieć, że w 2021 roku pokazał aż dwa filmy, które zostały nagrodzone na prestiżowych festiwalach w Berlinie i Cannes. Jeden z nich to "W pętli ryzyka i fantazji" - nowelowa opowieść o trzech kobietach żyjących współcześnie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Śledząc perypetie swoich bohaterek,  Hamaguchi opowiada o wpływie przypadku na ludzkie życie, miłości, odrzuceniu, a także poszukiwaniu katharsis. Kameralne, utkane z subtelnych emocji kino, które wspaniale balansuje na styku realistycznego filmu obyczajowego oraz baśni.



Informacja sponsorowana