W sieci zadebiutowały pierwsze zdjęcia z nowej wersji
"Charlie's Angels". W tytułowe Aniołki wcielają się
Kristen Stewart,
Naomi Scott i
Ella Balinska.
W nowym filmie zobaczymy, że Townsend Agency, na zlecenie której pracują tytułowe Aniołki, rozrosła się na globalną skalę, świadcząc usługi prywatnym klientom i otwierając filie w kolejnych państwach. Widowisko opowie o członkiniach jednego z takich oddziałów.
Reżyseruje
Elizabeth Banks, która wcieliła się również w przełożoną bohaterek.
Banks zaznacza, że jej wersja nie jest remakiem ani rebootem, tylko "kontynuacją" kultowej serii, ciągiem dalszym
serialu z lat 70. i
dwóch filmów w reżyserii
McG z lat dwutysięcznych.
Stewart wciela się w Sabinę Wilson, imprezowiczkę i "dziką kartę".
Balinska gra Jane Kano, byłą agentkę MI-6 i "mięśnie" zespołu.
Scott z kolei jest Eleną Houghlin, naukowczynią i - według
Banks - "sercem filmu".
Ważne było dla mnie, by zrobić film o kobietach, które współpracują, a nie o ich romantycznych perypetiach czy o matce, do której nie dzwonią wystarczająco często, wyjaśniła reżyserka. Powołała się też na inspirację dynamiką drużyny z serii
"Mission: Impossible".
Premiera filmu: 15 listopada.