Wszystko wskazuje na to, że członkowie
Wu-Tang Clan pojawią się w biografii członka zespołu, zmarłego
Ol' Dirty Bastarda "Dirty White Boy". Mieliby zagrać samych siebie i strzec autentyczności historii.
Tak przynajmniej powiedział
Michael K. Williams w jednym z ostatnich wywiadów.
Williams oczywiście wcieli się w powstać ODB.
Film opowie o burzliwych relacjach rapera z 22-letnim kierownikiem produkcji stacji VH1 Jarredem Weisfeldem, który na początku wieku został menadżerem ODB.