Królów było wielu, Żelazna Dama tylko jedna. Miała piskliwy głos, własny pogląd na każdy temat i niezwykły tupet. Zanim stała się jedną z najbardziej wpływowych postaci współczesnego świata, jej kapelusz i nieodłączne perły budziły pobłażliwy uśmiech. Na naszych oczach z pyskatej Maggy rodzi się Żelazna Dama, której czarna torebka do... czytaj dalej
biorąc pod uwagę fakt, że jedyny człowiek w polskiej polityce o jej poglądach to człowiek, którego
oczerniają i wyzywają, czyli janusz korwin-mikke, a ich samych pani małgorzata zwyzywałaby od
zapchlonych komunistów.
Odniosłem wrażenie jakby film miał zamiar ośmieszyć Żelazną Damę. Zamiast zobaczyć historię wielkiego polityka, dostajemy opowiastkę o biednej staruszce, która nie jest wstanie poradzić sobie z własnym życiem. Na dodatek co chwilę pokazywane są sceny bójek na ulicach, niezadowolonego społeczeństwa, polityków z jej...
Film mi się spodobał, nawet bardzo, ale zabrakło mi tego jak wyglądały relacje Maggie z Królową.
A Wam, czego zabrakło w filmie?
Czemu wszyscy tak jadą po tym filmie? On jest psychologiczną analizą Żelaznej Damy i jej życia oraz starości. Wcale jej nie ośmiesza. Jest niezwykle poruszający, jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, rola Meryl, bo to tak naprawdę jej monodram.
myślałem że to będzie film o Dumnym i odważnym polityku który zawsze bronił Idei
Konserwatywnego -Liberalizmu wiary w ludzi i ich możliwości a tu mamy film o Starszej pani która
wspomina młodość mam nadzieje że ktoś kiedyś nakręci dobry film o żelaznej damie. Niemniej
jednak trzeba powiedzieć jasno że Meryl...