Pan Be i lis Nicki Wilder to wg mnie najlepsze postacie w tej bajce. Szkoda tylko ze te misie byly nawiazaniem do Rosji a nie do Wloch i ten kret nie mial takiej mimiki jak Marlon Brando wcielajac sie w Don Vito Corleone w tej sparodiowanej scenie. Wtedy byloby perfect ale oczywiscie i tak jest mega. Wg mnie najlepsza bajka obok Krola Lwa, ktora jak "Krol lew" jest zaadresowana do kazdego zarowno do dzieci jak i doroslych. Fajnie tez zdubbingowali glosy, Pan Be niemal identyczny glos co Don Vito Corleone, a i glos Nicka Wildera mi sie bardzo podobal.
Nick Wilde ;)
Miśki i ryjówka mieszkały w Tundrówce, czyli w dzielnicy polarnej, która kojarzy się z Syberią, więc Rosja jest jak najbardziej trafnym nawiązaniem.
No tak, ale wolalbym i tak by cala ta akcja byla zwiazana z ojcem chrzestnym a do tego jest wymagany jest akcent włoski. Tak czy siak mimo wszystko fajnie wyszlo ^^
WILDE, a nie WILDERA! Wilder to był w Huntiku! I nie pozwolę na łączenie go (był świetnym czarnym charakterem) z Nickiem!