Jak dla mnie... Estetyczny majstersztyk.
Mam nadzieję, że Pan Ford nie poprzestanie na dwóch filmach i dostarczy jeszcze wiele powodów do zachwytu. Bo ten obraz U W O D Z I.
Zarówno te cudne kostiumy, muzyka jak i fabuła grzmotnęły mnie tak, że zostanie (niebrzydki) ślad.
Przypomina jak wrażliwi na piękno jesteśmy. świetny