Glupota glownego bohatera przekracza wszelkie pojecie. Chodzi o zakonczenie, gdy dal sie dobrowolnie zabic, kiedy psychol obiecal mu, ze zrobi z nim to samo, co z jego dziewczyna. Przecie powinien sie spodziewac. jak sie to skonczy.
A zachwytow nad filmem kompletnie nie rozumiem - taki sobie.