Ten film jest słaby pod każdym względem: Nudny scenariusz, nijaki główny antagonista który nie wzbudza żadnych emocji bo nawet nie jest w żaden sposób przerażający o inteligencji nie ma co mówić, Hannibal Lecter to to nie jest. Film można polecić jedynie amatorom wdzięków młodej Sean choć te sceny można równie dobrze obejrzeć bez reszty tego badziewia a intelektualnie i tak niczego się nie na tym nie straci.