PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=520943}

Zła kobieta

Bad Teacher
6,0 109 tys. ocen
6,0 10 1 108630
5,1 13 krytyków
Zła kobieta
powrót do forum filmu Zła kobieta

film tragedia

ocenił(a) film na 1

ten film to żenada i istny dramat. Szkoda czasu i kasy.

ocenił(a) film na 6
mariola3108

Najłatwiej jest ocenić film na 1 i powiedzieć ,,ten film to żenada i istny dramat. Szkoda czasu i kasy. ''
Ale ktoś chciałby coś więcej, jakiegoś uzasadnienia czy napisania czegoś istotnego. Takie uzasadnienie do mnie nie przemawia.

ocenił(a) film na 1
Leighton_filmweb

wybacz Leighton_filmweb, ale taką niestety mam opinię na temat tego filmu. Przykro mi, że Cię zawiodłam ale oceniłam ten film zgodnie ze swoimi odczuciami. Uważam, że szkoda czasu nie tylko na ten film ale i na rozprawianie o nim. Chętnie porozmawiam o filmach, które są tego warte. Zapraszam na mój profil tam jest wiele tytułów, które zasłużyły na swoją wysoką ocenę. Staram się rzetelnie oceniać filmy i nigdy nie kieruję się uprzedzeniami. Szczerze mówiąc takiej chały dawno nie widziałam.

mariola3108

Zgadzam się z tobą, ten film to koszmar. Właśnie skonczyłam go ogladać i w sumie nie mam pojęcia o czym to ma być. Był fajny pomysł na komedię, ale twórcy kompletnie to zmaścili- w efekcie wyszło coś, co nie jest, ani mądre, ani ciekawe, a już na pewno nie jest śmieszne. Do tego nie mam pojecia na jakiej podstawie ta baba została na koniec doradcą zawodowym. Jeśli to miał być pokaz jej "nawrócenia", czy jakieś nagrody za zmiane podejścia, to ja tego nie rozumiem.
Ona nic nie umie, niczego sie nie nauczyła na swoich błędach, a sam film pokazuje, że jeśli jesteś niezłą dupą to wolno ci wszystko, a jeśli wygląd nie pomoże to jeszcze pozostaje szantaż albo fabrykowanie dowodów.
Najdurniejszy film jaki widziałam ostatnio:/

użytkownik usunięty
Lili89

no cóż... witaj w prawdziwym świecie:D Zawiodło Cię to, że film nie skończył się wielkiem odkupieniem głównej bohaterki? Dla mnie to była miła odmiana.

Ty przeczytałaś w ogóle co napisałam? Nie zawiodłam się tym, że główna bohaterka się nie zmieniła, bo mi to szczerze mówiąc różnicy nie robi, tylko ogólnie głupim przekazem płynącym z tego filmu.
Czy ty byś chciała, aby twoim doradcą w sprawie wyboru studiów (a co za tym idzie, przyszłości) była sfrustrowana kobieta, która całe życie odwala robotę na której kompletnie się nie zna i której nienawidzi?No proszę cię, jak ktoś taki może doradzać innym skoro z własnym życiem sobie nie radzi?
Jak napisałam wcześniej, staram się zrozumieć co mieli twórcy filmu na myśli, powierzając jej to zadanie w końcowych scenach, ale za skarby świata nie potrafię.

użytkownik usunięty
Lili89

Honey, to nie był doradzca wyboru studiów! W ameryce counselor to zupełnie inna osoba:D Jak zauważyłaś przez cały film Elizabeth dawała rady dzieciom, ta dziewczyna nigdy się z Tobą nie umówi, etc...
TWłaśie według mnie na końcu miała idealną pracę. Chłopak w pelerynie? PRzecież nie przyszedł do niej po poradę o studia, przyszedł po poradę co zrobić, żeby być taki niepopularny, pewnie jej odpowiedź była: first, take that fuc... coat off and never wear it again:D

ocenił(a) film na 1
Lili89

Lili mam bardzo podobne odczucia do Twoich. Do mnie także ten film w ogóle nie przemawia więc nadajemy na tych samych falach ;-) Cóż każdy lubi co innego i dlatego świat jest piękny i kolorowy. Zatem i Ty masz swoje racje i trinityR również. Tak czy inaczej jesteśmy tu dlatego, że kochamy filmy i to na szczęście nas łączy :-)

ocenił(a) film na 7
mariola3108

Nie był wcale taki tragiczny. W sam raz na wieczór z lekkim filmem.

ocenił(a) film na 7
mariola3108

Jak się zapłaci to ocena zawsze jest surowsza - np. przez pryzmat kilkudziesięciu złotych za bilety do kina.

ocenił(a) film na 6
skarbniq

czy ja wiem czy taka tragedia przyjemnie się oglądało ;) momentami faktycznie troszkę zanudzał ale ogólnie w porządku :)

ocenił(a) film na 7
lolek2417

Zgadzam się całkowicie, że był całkiem przyjemny, bazujący na sprawdzonych stereotypach (nauczyciel-świr, nieudacznik) i mający różowe psujące charakterek filmu zakończenie. Odnosiłem się do głównego posta wspominającego o "kasie" - gdyby nie dobrodziejstwa wolnego internetu pewnie bym nie zdecydował się na obejrzenie tego filmu a gdybym poszedł do kina również oceniałbym go znacznie ostrzej, tak jak społeczność. Wydawało mi się, że ocena 5,9 jest zarezerwowana dla horrorów w stylu "Mordercze banany 3".

ocenił(a) film na 6
mariola3108

hahaha! Dobry żart! Ja dziś obejrzałam ten film i uważam, że jest bardzo fajny. Ciekawy, zabawny, dobra obsada. Film w moim typie. Kasy na pewno nie szkoda. Ja jestem zadowolona. Widząc ocenę wnioskuję, że nie umiesz za dobrze oceniać filmów. ' Chętnie porozmawiam o filmach, które są tego warte.' Może takich jak np.:"Kac Vegas" (oceniłaś na 7, a "Złą kobietę" na 1). Z całym szacunkiem , ale chyba Ci się coś w głowie poprzewracało.

ocenił(a) film na 1
Zafinka

W głowie to raczej poprzewracało się Tobie. Ja nie oceniam Ciebie przez pryzmat faktu, że np. "złą kobietę" oceniłaś na 9, a "most do Terabithii" na 6, pomimo tego, że mam pewne przemyślenia na temat Twojego gustu filmowego. Mimo wszystko nie komentuję go ponieważ uważam, że jaki by on nie był - masz do niego prawo. I mam poważne wątpliwości co do tego "całego szacunku". Ja nie odważyłabym się komuś wyrzucać, że w głowie mu się poprzewracało tylko dlatego, że wyraził swoją opinię, nawet jeżeli byłaby ona odmienna od mojej, bo to jest zdecydowanie nie tylko brak taktu i szacunku na który się powołujesz, ale także brak obycia i zwykłe prostactwo. Staraj się wyrażać poglądy tak, by nie obrażać innych, albo licz się z tym, że i Ty będziesz obrażana. Jeśli nie będziesz mieć szacunku dla innych, inni też nie będą Ciebie szanować.

ocenił(a) film na 6
mariola3108

Mogą mnie nie szanować, nie zależy mi, żeby mnie szanowali ludzie których nie znam, odwdzięczam się tym samym. A twoja ocena dla tego filmu jest śmieszna, może ci się nie podobać, ale ocenić go na 1 to przesada. A "Most do Terabithii" oceniłam na 6 bo po prostu nudziła mnie fabuła tego filmu.

ocenił(a) film na 1
Zafinka

i niech tak zostanie. Tyle.

ocenił(a) film na 5
mariola3108

A ja sama się sobie dziwię ale mi się podobał mimo tego, że zazwyczaj gardzę takimi komediami. Oczywiście na więcej niż 5 to nie zasługuje, nie popełnię filmwebowego świętokradztwa :) ale o dziwo nieźle się ubawiłam. Fajna Cameron Diaz, śmieszne dialogi i miło się ogląda. Nie będę zagłębiać się w scenariuszowe braki bo na pierwszy rzut oka wiadomo, ze to lekka komedia więc czego więcej wymagać? Możnaby rozwodzić się nad płytkością tematu, głównej bohaterki i brakiem przesłania, ale po co?

supermonkey

podbijam. potrzebowałam lekkiego filmu na wieczór z kacem:) i dostałam com chciała:) nastrój już miałam ,,głupawkowaty", więc film mnie dodatkowo zrelaksował. i miska mi się cieszyła, jakie ona do tych uczniów miała podejście, waliła prosto z mostu, a nie trzymanie za rączkę i misyjność zawodu nauczyciela, które w poważnych filmach-scena z jednego była w filmie- są często patetyczne do porzygu. co prawda tu było przegięcie w drugą stronę, ale who cares, w końcu to komedia, więc można było trochę przerysować:)