PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=686651}
5,7 56 tys. ocen
5,7 10 1 55812
5,8 16 krytyków
Wywiad ze słońcem narodu
powrót do forum filmu Wywiad ze słońcem narodu

Film popieprzony

ocenił(a) film na 7

Ten film jest mocno popieprzony, ale za to go chyba polubiłem. Nie można z niego wyjść z wrażeniem "oglądnąłem coś ważnego, co jest istotne i o co trzeba walczyć". Za każdym razem wrażenie to psuje scena z dubstepem, seksem i dragami. Film na pewno jest kontrowersyjny (szczególnie scena gdy "Kochane Słońce Narodu" robi w gacie albo gdy pocisk rozrywa mu twarz i ciało w slow-montion).
No na pewno jeszcze nie oglądałem takiego filmu ale osobiście mnie zafascynował swoją niedorzecznością z żartami o kupie.
7/10

ocenił(a) film na 1
jakubdrag

Nie ma to jak kolejny kretyn podniecający się bohaterami nadziewanymi na patyk.

ocenił(a) film na 7
buttle

Jeśli chodzi o film to ani się nim nie podniecam ani nie ekscytuję nadziewaniem na patyk czegokolwiek.
Osobiście rozróżniam rodzaje filmów i w kategorii głupkowatych komedii, ten film oglądało się dość przyjemnie.

ocenił(a) film na 1
jakubdrag

A kategoria deprawacyjnych filmów? Już nie odróżniasz? Ten film to typowy deprawacyjny film. To żadna komedia, tak tylko myśli ofiara deprawacji.

ocenił(a) film na 10
buttle

Mi się podoba to, że pod przykrywką komedii ten film opowiada przeciętnym głupim Amerykanom co tak na prawdę dzieje się po drugiej stronie kuli ziemskiej. Pewnie za mało jest tam ropy by ktoś coś z tym zrobił, ale przynajmniej po tym filmie ludzie będą wiedzieli, jakim przywódcą jest Kim. Nie chodzi mi o to, że dosłownie z filmu się dowiedzą, ale z ciekawości sprawdzą wikipedie czy coś tam o Kim'ie żeby porównać postać wykreowaną w filmie do tej oryginalnej. Dlatego podoba mi się ten film. I nie miałbym nic przeciwko żeby podobny zabieg wykonać na Hitlerze, żeby nakręcić głupi film który "pod stołem" informowałby ignoranckich widzów o tym co Hitler np. wyprawiał w obozach koncentracyjnych. A tak po za tym drogi "buttle" strasznie chamsko odpowiedziałeś "jakubdragowi" i nie spodziewam się po twojej kulturze słowa abyś nagle dla mnie był miły, także jeśli myślisz że mnie zaskoczysz pisząc mi jakieś chamskie teksty to jesteś w błędzie :D

ocenił(a) film na 1
evilferber

No tak nie ma to jak czerpać wiedzę z filmów. Ten film niczego nam nie mówi kim jest ten reżim. Załamujecie mnie swoim poziomem.

ocenił(a) film na 5
buttle

No tak. Ja uważam, że to syf, a jak ja tak uważam, to znaczy, że tak jest i kropka. Każdy kto sądzi inaczej, to nieznający się na kinie idiota...

ocenił(a) film na 1
tomash148

Jak ktoś nie widzi deprawacji w tym filmie, to jest po prostu idiotą i to nie kwestia gustu tylko faktu. A to że się na kinie nie znacie tylko go oglądacie to ja wiem.

ocenił(a) film na 5
buttle

I to mnie rozwala najbardziej. Pojawia się na forum osoba, uważająca , iż pozjadała wszystkie rozumy. Jedynie słuszny znawca i krytyk kina, który wszystkich innych uważa za idiotów, bo tylko on się zna na kinie i wie co dobre...

A propos filmu. Obejrzałem , szału nie ma. Ot , niewymagający film. Mało śmieszny. Może kilka fragmentów. Ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy wyzywać kogoś od idiotów tylko dlatego, że ma inny gust i inne zdanie, niż moje...

ocenił(a) film na 1
tomash148

Rozwala cię to bo nie masz argumentów. I jak zauważyłeś nie mówię o guście. Może ci się to gówno podobać, mam to gdzieś, ale faktem jest że film jest deprawacyjny.

ocenił(a) film na 5
buttle

Jakie można przedstawić argumenty człowiekowi, który uważa siebie za najmądrzejszego na świecie? Żadnych, bo i tak będzie się za takiego uważał. Dziwny masz zwyczaj wmawiania komuś czegoś, czego nie powiedział. Gdzie ja napisałem , że film mi się podobał? Czego się spodziewałeś po takim filmie? A może dla kogoś np. "12 Małp" będzie deprawacją? Problem w tym, że nie dopuszczasz , aby ktoś myślał inaczej , jak Ty. To nie rzecz gustu.

ocenił(a) film na 1
tomash148

Nie uważam się za najmądrzejszego, tylko ty tak uważasz że ja uważam. Ty chyba nie masz pojęcia co to deprawacja. I zauważ że użyłem słowa "może", więc nie stwierdziłem że Ci się podoba.

ocenił(a) film na 5
buttle

Rzucasz tą swoją "deprawacją" na prawo i lewo, ale tak naprawdę nie podasz sensownych argumentów, dzięki którym będę miał po przeczytaniu twej wypowiedzi uczucie, że właśnie ktoś podał inteligentny komentarz. Jak dla mnie film w swej kategorii zasługuje na 8. W zabawny sposób ukazuje znanego nam wszystkim dyktatora. Aktorstwo jest bez zarzutu, z muzyką i scenografią to samo (ta ostatnia nawet zachwyca momentami, króciutkimi ale jednak). A że humor prostacki? To żeście się ludzie obudzili. Od czasów starych komedii amerykańskich taki panuje - Naga broń, Szklanką po łapkach, Wieczny student, American Pie (to jest dopiero deprawujący film, przy którym ten jest bajką dla przedszkolaków), Zemsta frajerów i wiele, wiele innych. I jakoś mało kto się ich czepia, a humor w nich zawarty jest na o wiele niższym poziomie niż w wielu obecnych filmach (tak dla przypomnienia - Wieczny student część pierwsza, czy pamiętasz bułeczki z nadzieniem? Bo ja niestety dalej tak, chciało mi się na raz śmiać i wymiotować). Dlatego buttle albo przedstaw porządne argumenty, albo dalej będziesz w tej dyskusji uznawany za trolla.

ocenił(a) film na 1
marcusfenix345

Boże, ty naprawdę masz czas aby opisywać te głupoty? Stwierdziłem tylko że to film deprawacyjny i to nie recenzja tylko komentarz. I tyle, nie będę zajmował się jakimiś analizami tego dennego filmu. Dużo jest szkodliwych filmów i powstają jak grzyby po deszczu. Od promocji pedalstwa w nich, traktowanie kobiet przedmiotowo, aż do celów historii politycznej jak np. antypolskie paszkwile.

buttle

Buttle, oceniasz Żywot Briana - jeden z najbardziej deprawujących filmów w historii kina na 9 jednocześnie wyzywając innych. Cóż za obłuda!

ocenił(a) film na 1
prozaic

Kolejny który nie wie co to deprawacja. No chyba że zgorszył Cię ten film? A żeby było jeszcze śmieszniej to powiem Ci że katolicyzm w Polsce popieram (choć kościół zdradził chrześcijan i stał się instytucją).

buttle

Wow. 8 wypowiedzi i w 6 z nich użyte słowo deprawacja ;p
Przeczytałeś je gdzieś ostatnio i chcesz żeby Ci się utrwaliło ?

patrick97

Ależ dokładnie wiem czym jest i jak się definiuje deprawacja.
SJP mówi: "działanie mające na celu zdemoralizownie kogoś, doprowadzenie do zepsucia, upadku moralności; zgorszenie".
Czy mnie Żywot deprawował? Nie, bo jestem agnostykiem (oraz, bo prawdopodobnie już wcześniej byłem zdeprawowany).
Jednak w kontekście podobno 95% populacji katolików w Polsce cyt: "Jak ktoś nie widzi deprawacji w tym filmie, to jest po prostu idiotą i to nie kwestia gustu tylko faktu."

pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
prozaic

Ciekawe - hmm tz. lemingi tez są agnostykami bo też wierzą w bzdurę że nie można poznać rzeczywistości? No jak nie można to po co ją poznawać? A co dopiero poznać prawdę, która jak ktoś powiedział nie istnieje - tyle że ten kretyn nie wie co powiedział, no bo jak nie ma prawdy to to zdanie jego musi być prawdziwe?

Agnostyka = kolejna droga ucieczki tchórzy i zasrańców, co nie umieją się zmierzyć z rzeczywistością.

ocenił(a) film na 1
patrick97

Dziwuj się dalej ;)

patrick97

Dobre. :D

ocenił(a) film na 3
evilferber

Jest cała masa takich filmów o Hitlerze, zaczynając od "Dyktatora". Ale temat Hitlera trochę już przebrzmiał, więc wszystkie one są dość stare.