Poszłam do kina sceptyczne nastawiona. Ale film całkiem przyjemnie mnie zaskoczył. Fajny humor, idealny na odreagowanie po całym tygodniu. Tylko ten dubbing...
Właśnie to uzycie dubbingu jest niezrozumiałe w filmach naszych sasiadow. Przeciez łatwiej Polakowi zrozumiec jezyk czeski czy slowacki niz niemiecki na przyklad, wiec napisy bylyby najlepsza opcja. Poza tym, czlowiek nauczylby sie kilku slow. Chyba wlasnie ze wzgledu na dubbing nie pojde na ten film. Za bardzo mnie to irytuje...
Dubbing da sie przezyć (jednak!).Nasi amanci niewiele mieli do zagrania,Ale nie oczekując zbyt wiele- można obejrzeć.
dziewczyna mnie zaciągnęła na ten film, przyznam że nie byłem nastawiony pozytywnie, bo myśląłem że to kolejna głupia koemdia, ale tym razem się okazał, że współpraca z sąsiadami się opłaciła, wyszła całkiem fajna komedia, główna aktorka też całkiem symaptyczna
Dubbing też mnie trochę zniechęcił- totalnie go nie trawię, wolę napisy 100 razy, ale nie było dramatu generalnie, jakoś bardzo mnie to nie raziło. A sam film, jak to romansidło, przyjemne i lekkie ;)
Też się obawiałam tego dubbingu, ale faktycznie okazał się strawny,a po paru minutach już o nim zapomniałam i dałam się ponieść opowieści ;)
fakt dubbing może trochę przeszkadzać, ale z drugiej strony wiele osób narzeka na napisy bo są małe i nie widać na tle filmu, a film bardzo fajny, ciepły idealny w te nasze ponure dni
byłam zaskoczona dubbingiem i na początku nie bardzo mi się podobał, ale z czasem jak się w kręciłam w film już mi nie przeszkadzał, było spoko
to nie jest dubbing tak do końca, aktorzy grali chyba po czesku więc w swoim kraju mówią w polskim i to swoim głosem, przecież Żebrowski ma słój głos, osobiście ten fakt mi nie przeszkadzał, chyba lepiej się go oglądało w taki sposób niż z napisami
też myślałm, że to kolejna komedia romantyczna, która raczej rozczaruje a nie rośmieszy, ale tym razem było zupełnie inaczej, fajna i z humorem, podobał mi się klimat filmu, obsada udana :)
o nie jestem sama :) okazało się, ze film to fajna, ciepła i z humorem komedia, Wandzia i Edzio wymiatają