W przeciwieństwie do większosci pierwszy raz ogladalem ten film w dojrzałym wieku i profilaktycznie nagrałem go na video...wtedy dla swojego jeszcze nienarodzonego synusia..
Syn jak podrósł raz go tylko objerzał... i szybko zapomniał, a ja od czasu do czasu sobie go ogladam...lubię takie starocie...wszystko tam jest wspaniałe....
mam 27 lat ale pierwszy raz widziałam ten film przed jakimis świetami gdy miałam z 9 lat...pamietam że leciał późno w nocy i tata nagrał go dla mnie, byl bardzo oburzony ze takie baśnie, piekne filmy dla całej rodziny lecą o tak późnej porze.
Byłam nim zachwycona!
Czasem daja go na TCM jednak postanowiłam ściagnąć go z netu...warto mieć cos takiego.
Piękny film dla dzieciaków, lekka odmiana od tego badziewia które teraz dają non stop w tv (typu bliźniaczki albo Miley Cyrus...żal)