Podczas gdy część pierwsza miała całkiem niezłą obsadę (fenomenalna Rachel
McAdams,autentycznie zabawna Amanda Seyfried udająca głupiutką,Tina Fey i aktor grający
dyrektora),była zabawna i pełna haseł,które na dobre wpasowały się w popkulturę (głównie
amerykańską,ale bawi także polską publiczność),to sequel...

Podczas gdy oryginalny film"Mean girls" był nadzwyczajnie ciepły, mądry oraz po prostu zabawny tego czegoś w żadnym wypadku nie mozna porównać do oryginału. Tania podróba.

Jedynka dużo lepsza. Widać, że Claire próbowała wzorować postać Chasity na Amandzie i Karen, niestety z marnym skutkiem. Postać Mandi zbyt wyolbrzymiona, podobnie jak Jo... Marna kontynuacja. Jedynka wydawała mi się bardziej... normalna? Naturalna?

Po sukcesie Wiecznie dziewczyny jeden. Ta dwójka to jaka porażka w ogóle żenada nie wiem jak ktoś mógł wymyśle taki żenujący tekst po sukcesie jedynki.

Czemu ktokolwiek pomyślał, że będzie to dobry pomysł? XDD To jest tak bez sensu.

Pierwsza część jest jednym z moich ulubionych filmów - dwójka wgl nie przypadła mi do gustu.
Zgodnie z oceną była "średnia"

Będzie 3 część?

która według was lepiej zagrała głupiutką laleczkę
bo według mnie lepiej wyszło to Amandzie :)

ale szczególnie kocham ten moment jak one idą po szkole:D <wtedy co leci piosenka hot n cold>

...i nawet jednego cycka

Witam
poszukuje piosenki oraz zespołu w którym leci piosenka na początku napisów pod koniec filmu
dziękuje

Sequel przebojowej komedii opowiadający o paczce szkolnych przyjaciółek. Fajna komedia.
Polecam!

choc do wrednych dziewczyn z Lindsay Lohan jej duzo brakuje to mozna oglądac i sie posmiac

najgorszy film jaki oglądałam, dałabym o./10 ,ale jest 1...

nie jest dobry ale nie jest tez totalną porażką, da sie obejrzec ; )

najgorszy film jaki oglądałam. szit jakiś mało. beznadzijea jakbym mogła to bym dała )0/10, aloe daje 1 ; ) ! szajs

1 cz. jest lepsza ale ta też nie jest najgorsza jak tu wszyscy wypisują.
Widziałam gorsze filmy więc daje 5/10 :D ;*

Wredne dziewczyny 1 było o wiele lepsze.

Nie wiem jak innych, ale mnie obsada trochę odstrasza. ;D

Pomijając drobne zmiany(na gorsze dodajmy) historia jest niemal identyczna. Chyba nie
muszę pisać, że aktorka grająca główną bohaterkę jest lata świetlne za Lindsay Lohan, o
której mówi się różne rzeczy, ale jednak w takim filmie potrafi odpowiednio wcielić się w
postać.