PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724694}
7,8 159 703
oceny
7,8 10 1 159703
7,1 40
ocen krytyków
Wołyń
powrót do forum filmu Wołyń

Chwała za poruszenie tematu, ale fabuła się kompletnie nie klei, niepotrzebne wątki, przeskoki w czasie i akcji, scena polskiej zemsty idiotyczna i zrobiona jakby na siłę, M. Łabacz kompletnie nie okazuje emocji, ma wciąż taki sam wyraz twarzy, czy to w czasie sexu, czy mordowania, co to ma być? To wygląda jak jakiś paradokument, a nie pełna dramaturgii fabuła. 2 czy 3 mocne sceny to sporo za mało, żeby zrobić dobry film

ostry_cenzor

Zgadzam się

ocenił(a) film na 6
ostry_cenzor

ja też

ocenił(a) film na 9
ostry_cenzor

reżyser zastosował pewne skróty, które pchają akcje do przodu, gdyż dzieje się na przestrzeni lat i tyle. moim zdaniem było to uzasadnione i przejrzyste. nie miałem z tym żadnego problemu. nie było sensu pokazywania drugiego ślubu itp. co do scen na froncie, poczytaj książki, bedziesz wiedział z kim polacy walczyli w II wojnie światowej. dalej jakubik mówił gdzie i po co jedzie... no ale trzeba ogladac troche filmow, gdzie nie wszystko jest podane w sposób bardzo oczywisty. film jest bardzo dobrze zrobiony moim zdaniem. dobrze oddaje tamtejsze tradycje i obyczaje. śpiewy też mają uzasadnienie. po pierwsze właśnie żeby pokazać tło kulturowe, relacje między dwoma narodami, jak też stanowi przeciwage dla ciezkich scen w dalszej czesci filmu. scena odwetu polakow byla konieczna, ponieważ takie wydarzenia mialy miejsce i przemilczenie tego faktu zniweczyloby wydzwiek filmu smarzowskiego. wedlug mnie film dobrze przedstawia zajscia na wolyniu. rzezi jest wystarczająco jak na jeden film.

ostry_cenzor

Dla mnie ta zemsta Polaków na Ukraińcach to żenująca, nieprawdziwa scena!

ocenił(a) film na 5
ostry_cenzor

Zgadzam się w calej okazałości, ten montaż to jakaś kpina :) A szkoda, można było lepiej tą historię pokazac... fabuła sklecona w ten sposób, że film nie ,,ruszył" mnie wogóle.

ocenił(a) film na 10
ostry_cenzor

Serio? Nie załapałeś tego wszystkiego co tu piszesz? Widać zbyt wymagające kino dla Ciebie. Nie ma się co wstydzić niskiego IQ, ale pogódź się z faktem, że niektóre rzeczy są dla Ciebie za trudne. Może zajmij się podnoszeniem ciężarów, albo malowaniem obrazów. A z filmów polecam "Mission Imposible" albo "Czas honoru".

Klaudii34

Ta "Masakra teksanska pila mechaniczna" jest o całe piekło lepszym filmem od tego marnej klasy przeciętniaka historycznego, którego jedynym atutem jest samo wzięcie się za temat.

ocenił(a) film na 9
grzegorz_cholewa

Fajne to trolowanie , takie nie za mądre .

Claw

Oryginał bije na głowę te polskie filmidełko, oczywiście gdybyś dziecko z tego oryginału cokolwiek rozumiał. Zresztą film z 2003 r. też jest lepszy. :P

ocenił(a) film na 10
ostry_cenzor

Świetny, świetny, świetny!!!

ocenił(a) film na 3
Ludi1972

Chłopcy z ferajny? Zgadzam się

ocenił(a) film na 3
ostry_cenzor

Dopiero teraz "zebrałem się" do filmu - i niestety zawiodłem się. Po zapoznaniu się z masą opinii i recenzji, które chwaliły film, w końcu znalazłem kogoś, kto patrzy podobnie do mnie. Chaos - to słowo wg mnie najlepiej charakteryzujące ten obraz. I niestety wbrew sobie czasem aż śmiech mnie brał... Ocena 3 to maksimum .

ocenił(a) film na 5
ostry_cenzor

Właśnie skończyłem oglądać i podpisuję się rękami i nogami. Wiem, że temat ciężki, ale nie mogę przeboleć, że to taka słabizna.

tuuupac

Najlepszym polskim reżyserem to był Wojciech Wójcik

ostry_cenzor

Niby rok od Twojej wypowiedzi minął ale muszę skomentować. Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Do filmu zabierałam się z dobre 10 razy, dziś zdecydowałam, że wreszcie obejrzę i jestem strasznie zawiedziona. Było kilka mocnych scen, ale one nawet w 10% nie oddają tego co się działo naprawdę. Oczywiście wiadomo, że reżyser nie pokaże tego wszystkiego, bo mielibyśmy film na którym ludzie by padali ale no też nie spodziewałam się, że temat zostanie tak po omacku pokazany. Na plus muzyka.

ocenił(a) film na 8
Ahnessa

Było rozerwanie przez koniec, zdzieranie skóry na żywca, dźgnięcie ciężarnej kobiety w brzuch, palenie dzieci w snopkach zboża i podłożenie ich do spalenia domu, do tego ścinanie głów, a na ulicach roiło się od trupów pociętych w rózne sposoby, w studni małe dzieci. To nie jest mocne? Często same teksty wzbudzały niepokój i siłę okrucieństwa "chcielismy cię ubić a ty nasza" ze śmiechem, czy też chwalenie się kto w jaki sposób zabił dzieci. Dzisijsze społeczeństwo jest wyprane z empatii i chyba ogląda za dużo filmów gore, gdzie sceny pociętych kończyn to norma, którą się ogląda bez emocji. Dlatego film dla Ciebie "za słaby".. Ehhh...

Alex_Tyler

Empatii to ja akurat mam dużo do drugiego człowieka więc o to się nie martw. Napisałam, że kilka scen było naprawdę mocnych i to są te o których piszesz, ale SORRY, spodziewałam się czegoś innego po tym filmie. Czytałam sporo na temat Wołynia, pracując w hospicjum miałam okazję rozmawiać z osobami, które przeżyły to wszystko i wybacz ale ich opowieści mną wstrząsnęły, film niestety NIE!

Ahnessa

Czyli znasz jedną stronę medalu. Film nie ogranicza się tylko do jednej strony, pewnie dlatego większość z nas "spodziewała się czegoś innego". Zresztą ja też.
Ale film w tym kształcie wstrząsnął mną bardziej niż gdyby przedstawiał samą rzeź.

Ahnessa

Temat nie został "po omacku" pokazany (a może chciałaś użyć słowa "pobieżnie"? "po łebkach"?). Przedstawił stosunki społeczno-gospodarcze w tamtych czasach, wpływ zaborców, później następnych, próbę ułożenia sobie życia pod okupacją, a na koniec samą rzeź. Nakreślone tło jest mocniejsze niż przecięcie kogoś na pół piłą (bo to jest tylko drastyczne - nie mylmy pojęć!). Wołyń zawiera wiele trudnych tematów, niepopularnych tematów, ale nie znaczy to, że są fałszywe.

harry_garncarz

Nikt nie mówi, że Wołyń to tylko rzeź ludzi. Wiadomo, że od czegoś się to wszystko zaczęło. Ja spodziewałam się po prostu czegoś innego i nie widzę w tym nic dziwnego. Ponadto główna bohaterka w ogóle nie przypadła mi do gustu.

Ahnessa

Ja też się spodziewałem czegoś innego, a większość (głównych) bohaterów budziła raczej moją niechęć niż sympatię, co nie znaczy jednak, że film był zły. Pokazuje aspekty na które normalnie nie zwróciłbym uwagi. I teraz jak się zastanawiam to dodatkowo jeszcze jeden: ludzie mają prawo żyć - nieważne czy Ci przypadną do gustu, czy nie, bo to nie jest film o tym, czy się kogoś lubi czy nie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
harry_garncarz

Proponuję przeczytać opowiadania Srokowskiego gdzie całość historii ma sens i jest logicznie przedstawiona jednocześnie ukazuje jak wielu manipulacji dokonał reżyser aby wybielać Ukraińców.
Jednocześnie warto przypominać że Ukraińcy zabijali Polaków już w 1939 pod egidą Niemców.

ocenił(a) film na 3
Obi_Kazimierczak

Dokładnie! Ta scena jak nasi zaatakowali to mieszane małżeństwo to była żenada

ostry_cenzor

Az mi się przypomniało jak na tym syfie "rob roy", który ten typ ocenił na 10, to ja spałem.

ocenił(a) film na 3
NedznySzczur

Poziom intelektualny twojej wypowiedzi najlepiej świadczy o tym, kto jest kto. Jak już tak zasypiałes, to trzeba było wziąc jakąś książkę o Wołyniu poczytać, przynajmniej byś o tym coś wiedział

ostry_cenzor

Film Smarzowskiego nie nadaje się do oceny po jednym obejrzeniu. Smarzowski jest przedstawicielem postnowoczesnego kina, które zakłada, że widz ogląda film co najmiej kilka razy, bo ma takie techniczne możliwości, więc celowo umieszcza różne ślady i tropy, żeby było co oglądać i co odkrywać. Moje odczucia po pierwszym oglądaniu były podobne (choć nie aż tak krytyczne), potem okazało się, że ta układanka się doskonale komponuje, bo się rozumie odniesienia i aluzje. W tym filmie jest mnóstwo niuansów na pierwszy rzut oka nieczytelnych. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
darekszkice

Rozumiem, ale nie dorabiajmy ideologii do marnej roboty. Wesele było świetne, Wołyń co najwyżej średni. Powiedz mi jaki sens miał np wątek małżeńskich kłótni w świetle tego, o czym miał być ten film? To nie miał być dramat o wewnętrznym życiu wsi na Wołyniu, tylko film o rzezi Wołynia

ostry_cenzor

Zgadza się. Typowy polski martyrologiczny chłam. Beznamiętny, bezpłciowy podręcznik do historii, bohaterowie filmu - wszyscy byli siebie wartymi prymitywami. Nie ma w tym tytule absolutnie nic ciekawego. Tego nie da się oglądać nie dlatego że mocne i oparte na faktach ale dlatego że zapomina się o Wołyniu zaraz po obejrzeniu. 5/10 albo nawet i 4. Jedyna zaleta, że ktoś w ogóle wziął się za temat. Wykonanie, baaaaaardzo średnie. Dowolne 5 minut z Teksańskiej masakry z 1974 r. bije na głowę to filmidło. Dosłownie każde 5 minut. Tam reżyser prócz fenomenalnego klimatu przynajmniej interesował się faktycznie genezą zła i zastanawiał się skąd ono przyszło, to było absolutnie metafizyczne doświadczenie.

ocenił(a) film na 8
ostry_cenzor

Chyba mało obiektywny to ty jesteś , znawca sie znalazl, sami znawcy tu polityki, muzyki, sztuki, filmu, historii itd, znaja sie najlepiej na wszystkim, smieszy mnie ta pycha ludzi wypisujacych i wszechznawcow.. To nakrec lepszy film skoro sie na tym znasz. Czekam z niecierpliwoscia na twoja produkcje, znawco wszystkiego..

ostry_cenzor

Jedyna rzecz, która się tu nie klei, to twoje obie półkule móżgowe. Jeżeli dla ciebie zabijanie całych rodzin, rozrywanie człowieka końmi, wrzucanie dzieci do studni, palenie ludzi żywcem, mordowanie w kościołach czy na sam koniec pomieszanie zmysłów głównej bohaterki i opisanie tego jako "2 lub 3 straszne sceny to za mało", to gratuluję zje*bania umysłowego. Ciekawe, co byś zrobił, gdybyś żył w tamtych czasach na Wołniu i zobaczyłbyś swoją rodzinę, która skończyła właśnie w jeden z takich sposóbów.

Nie pozdrawiam, kretynie.

drill90

Oczywiście że za mało. Popatrz na film podobny, "Idź i patrz" - jest łagodniejszy od Wołynia a o 2 klasy lepszy. Mniejsza o takie sceny, ten film wywołuje tylko obojętność bo jest kiepsko wyreżyserowany.

ostry_cenzor

Nie czytałem 100 książek o historii Wołynia, a jedynie co wiem o nim to opowieści babci, która tam mieszkała, plus to co sam gdzieś wyczytałem. Reasumując: nie jestem znawcą historii, a jedynie zwykłym, prostym odbiorcą filmu, który mnie zaciekawił, bo wielki szum koło niego powstał i wielkie zachwyty nad nim były.

Zgadzam się z opinią, że film nie jest czytelny. Dla mnie, żeby przez niego przejść było męką i to właśnie tak jak napisałeś - przez montaż. Przeskoki w czasie i akcji powodowały to, że czasem nie wiedziałem co się dzieje i fabuła gdzieś znikała, a i ciężko było się wczuć wtedy w bohaterów. Może taki zabieg, nie wiem, ale go nie łykam, albo jestem zbyt ograniczony, by pojąć geniusz tego dzieła. Historia w filmie tragiczna i rozumiem, że w nas jako empatyczne istoty budzi silne emocje i dzięki temu może wywoływać wrażenie na tyle duże, że wszystko inne idzie w niepamięć, ale jak tragiczna historia, tak i tragiczny montaż. Sam lubię wiele filmów z kategorii 'mają tylko szokować' (bo do takiej zaliczam ten), ale tylko kiedy to wszystko trzyma się kupy.

ostry_cenzor

Tobie to gościu nic nie pasuje. Dramat...

ostry_cenzor

Dla mnie ten film rownież jest słaby. A o montazu już nie wspomnę.

ostry_cenzor

Film jest bardzo dobry, taki byl zamysł momentami paradokumentalny koscisty nawer chaotyczny, spiewy w pierwszej czesci piekne i pieknie pokazana tradycja a wam to sie nigdy nic nie podoba, i wogóle to są dywagacje dlaczego tobie smakuje jablko a pomarańcza nie a dlaczego tobie pomarańcza smakuje skoro mnie jabłko

ocenił(a) film na 8
ostry_cenzor

Popieram też mi się nie podobał, a szkoda bo temat ciekawy.

ocenił(a) film na 8
ostry_cenzor

A mnie się jej gra podoba, pokazuje spokojną wiejską dziewczynę, którą dotyka taki horror i próbuje jakoś z tego wybrnąć, ocalić siebie i dzieci. Czy każdy aktor musi być do przesady ekspresyjny i przerysowywać swoją postać? Nie. Moim zdaniem dzięki temu odbiór jest bardziej naturalny a postać autentyczna. Ludzie mają różne osobowości.

ocenił(a) film na 7
ostry_cenzor

Częściowo się zgadzam z Twoją wypowiedzią. Mam na myśli chaos panujący w filmie. Przykład? Sceny dobijania targu z przyszłym teściem i informowaniem młodej. Zaraz potem ni z gruchy, ni z pietruchy scena bitwy na wojnie. Nie wiadomo o co, nie wiadomo z kim, nie wiadomo gdzie i skąd? I cała dalsza sytuacja z Ukraińcami na wozie. To samo. Nie każdy ma obowiązek znać historię tak dobrze, żeby chwytać w lot na zasadzie domysłów.
Nie zgadzam się natomiast z ocena gry Michaliny Łabacz. Jedna mina powiadasz? Ona tam gra otępienie, rezygnację, wypalenie. Przedstawia to bardzo wiarygodnie. Zagrała dobrze.
Co do okrucieństwa? Temat Wołynia był mi znany. W rodzinie miałam osobę, która żyła tym Wołyniem aż do śmierci. Pisała na ten temat artykuły. Z tego właśnie powodu ''Wołyniem'' nie chciałam się katować i nie poszłam na niego do kina. Do obejrzenia zachęciło mnie, że reżyser pokazał w złagodzonej formie. Wreszcie obejrzałam i chylę czoło. Film mną, znającą opisy tortur upowskich, wstrząsnął. Pokazał tego więcej, niż się spodziewałam po recenzjach internautów. Pokazał wystarczająco, by oddać istotę tamtego okrucieństwa, bez notorycznego zamęczania nim widza. Smarzowski stworzył historię ciekawą, świetnie oddającą grozę tamtych czasów.
Prywatnie jeszcze mocniej mogłam się wczuć, bo jestem matką małego chłopca, do tego mam starszą siostrę, siostrzeńców podobnie jak bohaterka. I gdy patrzyłam na niektóre sceny, aż miałam gęsią skórkę. Trudno mi je było znieść. Uważam, że w pełni zasługuje na wysoką ocenę. Nie jest to ocena wyłącznie z wdzięczności za poruszenie tematu.

ocenił(a) film na 9
ostry_cenzor

A jakby okazywała emocje podczas seksu i mordowania to film byłby 'nie słaby'. Może jednak taki był charakter jej postaci w przedstawionej historii, a ocena tego że aktorka zagrała tak a nie inaczej jest niesprawiedliwa. Reżyser jej powiedział że oczekuje od niej takiej gry twarzą i takiego zachowania. Nam jedynie przyszło oglądać ten kunszt aktorski w najlepszym wydaniu.

Dramaturgia to nie tylko emocje wypisane na ryju.

ostry_cenzor

Przecież postać którą grała Michalina poślubiła osobę, której nawet nie kochała, za co nienawidziła los. Jak może czuć satysfakcje podczas bliskości seksualnej??Po za tym wg mnie sceny w których Ukraincy odrabywali Polakom (I Polacy Ukraincom) kończyny i bawili się ich narządami, jest wystarczające na pokazanie okrucieństwa tych czasów.

ocenił(a) film na 8
ostry_cenzor

Oooo jaki ten montaż był momentami wkurzający. Naj celniejsza twoja uwaga w stronę tego filmu moim zdaniem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones