Na Ukrainie nie ma widma faszyzmu, Banderowcy mają poparcie na poziomie Korwina, czyli max 3-5%. Przestań szerzyć putinowską propagandę. Owszem Ukraińcy muszą rozliczyć się z banderyzmu tak jak Niemcy z nazizmu czy komuniści ze swoich zbrodni. Dziś w dobie agresywnej polityki spadkobiercy ideologi komunistycznej (Putin) trzeba wpierać Ukraińców(ale także ich edukować o zbrodniczej działalności Bandery i jemu podobnych). Bo jak powiedział 12 sierpnia na wiecu w Tbilisi śp. pamięci prezydent prof. Lech Kaczyńśki "dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później i może przyjdzie czas na mój kraj." Dziś każdy widzi że prezydent Kaczyński miał rację mówiąc te słowa i pokazał że był autentycznym mężem stanu. W przeciwieństwie to wielu sprzedajnych k..... na zachodzie.

Prezydent Kaczyński wolał tańczyć na festiwalu kultury ukraińskiej niż pojechać na konferencję o ZBRODNIACH UPA NA POLAKACH NA WOŁYNIU, TAKI BYŁ Z NIEGO MĄŻ STANU BURUBARA I.
Zarówno Juszczenko jak też Poroszenko stawiają pomniki Banderze i innym zbrodniarzom , wspieranie ich jest pluciem na niewinnych cywilów zamordowanych w bestialski sposób.
Za kilka lat Poroszenko zostanie osądzony za mordy na wschodzie Ukrainy, za to że bombarduje bloki mieszkalne i szpitale, poszukaj sobie wideo choćby z dziś .
Nie ma widma faszyzmu na Ukrainie? Przecież to Prawy Sektor dokonał puczu na legalnie urzędującego Janukowicza , który podjął legalną decyzję o nie podpisaniu dokumentów z UE, co nie spotkało się z aprobatą zbrodniarzy z USA, którzy okupują już połowę świata, a ciągle jest im mało. Tak to wygląda.

Tylko zobaczyć sobie wyniki wyborów na Ukrainie. A Kaczyński swoja podróżą do Gruzji uratowal ten mały kraj

Przed czym uratował? Mówi Ci coś raport OBWE na temat Gruzji i wojny z 2008 roku? Według tego raportu to Gruzja ostrzelała Osetię i Abchazję , co było początkiem wojny.
Widzę wyniki, rządzi Poroszenko, który ustanawia święta UPA i bombarduje wschód jak zwyczajny faszysta, stosując fosfor zapalający, co jest zbrodnią przeciwko ludzkości.

Ruska agitke dziala

Raport OBWE TO RUSKA AGITKA? Masakrujesz argumentami heheh
Inny raport OBWE stwierdza, że Ukraina użyła przeciwko ludności cywilnej broń kasetową. To tez ruska agitka?

Przepraszam kto kogo najechał Ukraina Rosję czy Rosja Ukrainę, najechała Rosja. Rosja to kraj bandycki. A Putin jako płk. najbardziej zbrodniczej organizacji w dziejach jest zwykłym satrapą. Dokonywał aktów ludobójstwa w Czeczeni, świat miał to w d...., najechał na Gruzję świat zajęty był Igrzyskami w Pekinie, najechał na Ukrainę świat też ma to w poważaniu.

Po raz kolejny powtarzam Ci , że raport OBWE stwierdza, że to sama Gruzja zbombardowała Osetię i Abchazję, które są teraz całe szczęście oddzielnymi krajami, bo to oddzielne narody. Każda społeczność powinna decydować o swojej przynależności. Jeśli Katalończycy mogą mieć teoretycznie osobny kraj (za chwile to się stanie), to dlaczego mieszkańcy Krymu (90 proc to Rosjanie) nie mogą mieć własnej ojczyzny albo autonomii wewtnątrz Rosji? Wola społeczności jest gwarantem demokracji.

Gruzja broniła swojej integralności terytorialnej mówi ci to coś. A wojnę zaczęli "separatyści" wpierani przez reżim Putina. Komunista mówi o demokracji zabawne, gdyż komunizm i demokracja to dwa przeciwstawne systemy.

Komunizm jako system społeczny jest społeczeństwem bezklasowych obywateli, którzy mają równy głos w demokratycznym głosowaniu (i tu powinieneś, że komunizmu nigdy na świecie nie było, był realny socjalizm tak jak w Polsce przed 1989 rokiem ). Gdybyś czytał Marksa pisma podstawowe to byś to wiedział. Ale Twoja wiedza kończy się na Gościu Niedzielnym.

Rittner jeżeli komunizm uważasz za demokratyczny system to coś ci się pomyliło z socjalizmem. Powiedz mi jak dochodzili komuniści do władzy w poszczególnych krajach? W sposób nielegalny nie mający nic wspólnego z demokracją. To nawet Hitler doszedł do władzy w sposób legalny (w wyniku demokratycznych wyborów), despotą stał się dopiero po śmierci Hindenburga w 1934

komunizmu w Polsce nigdy nie było.

Był komunizm ustrój który był w Polsce w latach 1945-1 89 nie miał nic wspólnego z socializmem.

SOCJALIZM - tak się pisze. Naucz wpierw się pisać poprawnie zanim zaczniesz wypowiadać się w kwestiach terminologicznych o których nie masz pojęcia. Z wikipedii (nie marudź nad jej poziomem dopóki nie nauczysz się podstaw pisowni) " komunizm– utopijna ideologia społeczno-polityczna, zakładająca całkowite zniesienie własności prywatnej, rodziny, różnic klasowych, religii i państwa, uznanych jako struktury społecznego zła i wyzysku oraz ustanowienie drogą rewolucji po etapie dyktatury proletariatu społeczeństwa bezklasowego z kolektywną własnością środków produkcji i równym podziałem dóbr według zasady od każdego według zdolności, każdemu według potrzeb". CZY W POLSCE ZOSTAŁO ZNIESIONE PAŃSTWO, RÓŻNICE KLASOWE, RODZINA W CZASACH PRL? NIE, NIE. DLATEGO TAMTEJ USTRÓJ MOZNA JEDNYNIE NAZWAĆ SOCJALIZMEM. A Ty przestań pisać brednie. Żegnam.

Bzdury piszesz ty socjalizmu w Polsce nie było nigdy, był komunizm

Komunizm to jedna z odmian socjalizmu.

tak skrajna odmiana socjalizmu. Nazizm też był odmianą socjalizmu

Socjalizm nawet teraz w Polsce mamy. Bo przecież nie kapitalizm.

Komunizm ma więcej wspólnego z demokracją niż socjalizm z komunizmem. Socjalizm to 2 po nazizmie najgorszy ustrój (choć socjalizm pochłonął najwięcej ofiar). Komunizm to utopijna wizja bez klasowego społeczeństwa gdzie wszyscy są równi, wszystko jest wspólne i wszyscy są szczęśliwi - coś nie realnego. Socjaliści dorwali się do władzy stosując komunistyczną propagandę i dlatego komunizm i socjalizm używa się zamiennie. Ludzkość nigdy nie dojżeje do komunizmu - demokracją to najlepsze na co nas stać.

Rosja nie najechała ukrainy tylko ukraińskie wojska najechały ludność cywilną w Donbasie i Ługańsku.

Coś uzbrojeni w czołgi ci cywile...

38 osiem osób spalonych w Odessie w maju 2014 to też uzbrojeni w czołgi cywile?

Jak dla mnie Lech Kaczyński wsparł Gruzję, bo dostrzegł analogię do wojny polsko-bolszewickiej, w której de facto to Polska była oficjalnie stroną atakującą. Prowokowaną incydentami granicznymi i próbami infilrowania nas komunistycznie, ale jednak.

Co by się nie mówiło o Rosji, jest mistrzynią tej, jak to się mówi, wojny hybrydowej. Gdy armia ukraińska złamała postanowienia o zawieszeniu broni, powiedziałem sobie "Nosz wreszcie, ileż można było czekać?". Przez tyle miesięcy separatyści robili ich w capa, ostrzeliwali, kłamali, co 5 sekund łamali swe czcze obietnice wstrzymania walk, kombinowali, łgali... Wreszcie Ukraina zareagowała tak, jak powinna. Kto pod kim dołki kopie.

Prezydent Lech Kaczyński w przeciwieństwie do Kwaśniewskiego nie zataczał się pijany na grobach polskich bohaterów, nie właził do prezydenckiej limuzyny przez bagażnik, w przeciwieństwie do "Bolesława" umiał zachować się, w przeciwieństwie do Komorowskiego vel bul, nie zaliczył tylu wpadek co on, umiał pisać, i co najważniejsze przemówienia wygłaszał z głowy a obecny prezydent nawet podziękowania dla żony dukał z kartki. I Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem od 1939r. który posiadał tytuł naukowy.

Taa

Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem jakiego Polska miała po 1939r. Prowadził aktywną propolską politykę zagraniczną, starał się budować sojusz państw leżących między morzami Bałtyckim i Czarnym, sojusz ten miał być przeciwwagą dla Niemiec i Francji oraz neoimperializmu sowieckiemu w putinowskiej Rosji.

Pijaństwo Lecha Kaczyńskiego, jego burubary, małpki to inna legenda. Artur Boruc po jednej z takich pijackich eskapad Lecha Kaczyńskiego na meczu Polski powiedział, że woli grać dla pustych trybun niż dla takiego (czytaj pijanego) prezydenta. Politykę prowadził to fakt, ale w Armenii , no i w Gruzji, gigantach dyplomacji. Trudno o większego błazna. Nie miał nawet najmniejszych szans na reelekcję , taki był wybitny. Że też jego truchło spoczęło na Wawelu. Obrzydliwość bierze na samo wspomnienie. Polska niestety nie miała szczęścia do prezydentów. Wątpliwy intelektualnie Wałęsa, wiecznie pijany Kwaśniewski ratyfikujący konkordat, pełen kompleksów Kaczyński , a teraz grafoman Komorowski. Plejada gwiazd. Całe szczęście prezydent Wojciech Jaruzelski trzymał klasę i różnił pozytywnie się od swoich żałosnych następców.

Na pijaństwo śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego nie ma dowodów, jeżeli mamrotanie pajaca z Biłgoraja jest dla ciebie prawdą to tylko pogratulować inteligencji. Jeżeli Jaruzelskiego uważasz za wielkiego polityka to świadczy tylko twojej inteligencji albo raczej braku. Jaruzelski od wczesnej młodości był płatnym zdrajcą mojej ojczyzny, donosił sowieckiej agenturze, wydawał rozkazy strzelania do Polaków, jest odpowiedzialny za mordy polityczne w latach 1980-1990. Człowiek który błagał Breżniewa o pomoc w tłumieniu Solidarności nie jest godny aby nazywać go prezydentem i oficerem Wojska Polskiego.
https://www.youtube.com/results?search_query=Bluzg+
oto co myśli każdy przyzwoity Polak o Jaruzelskim.
Lech Kaczyński prowadził aktywną politykę zagraniczną przeciw neo sowieckiemu imperializmowi, jako jedyny przywódca europejski dostrzegał zagrożenie jakie niesie Putin dla Europy, i dla tego powiem ci tak Lech Kaczyński zostanie zapamiętany jako mąż Stanu a twój Jaruzelski jako mąż swojej żony.

DOBRZE PISZESZ