Ogladalem! Muszę przyznać, że film jest kalką, kopią filmu Bienvenue chez les Ch'tis.
Niesety, wersja włoska, nie dorównuje francuskiemu "orginałowi". Przyznam, że ogląda się
przyjemnie, z uwagi na klimat włoch, lecz po pewnym czasie stają się męczące powielone
sytuacje i gagi z Bienvenue chez les Ch'tis. Polecam oryginał!
taksię właśnie nad tym zastanawiałam, jak ogląda się tego rodzaju film bez znajomości języka.. ja się tutaj zaśmiewałam z tego, jak Alberto zaczynał uczyć innych mówić poprawnie po południowowłosku :D W oryginale pewnie tego rodzaju smaczki mi umknął, bo nie znam ani Francji za bardzo ani francuskiego, ale jestem ciekawa i wkrótce obejrzę :)