PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658317}

Wielkie piękno

La grande bellezza
7,7 72 137
ocen
7,7 10 1 72137
8,2 42
oceny krytyków
Wielkie piękno
powrót do forum filmu Wielkie piękno

dobry dzwiek i obraz nie czynia dobrego fimu. to jest gniot, zazwyczaj gniot w pieknej oprawie ma to do siebie, ze im wiekszy jest, tym bardziej oglądajacy doszukuja sie w nim czegoś ukrytego, tak ukrytego, ze tylko ci z najwyzsza inteligencja/wrazliwoscia potrafia to dostrzec, tak jest i w tym przypadku. oczywiscie mozna dorabiac teorie ze dziewczynka wylewajaca farby na plotno wyraza w ten sposob swoj bol istnienia i ze jest to wielka sztuka, ale na tym wlasnie polega snobizm intelektualny, zaprzeczenie inteligencji i wrazliwosci, ohyda.

ocenił(a) film na 8
kilogwozdzi

Przecież w tym filmie nie trzeba się niczego doszukiwać na siłę - jego znaczenia, przesłania itd są dość jasne, a jeśli ktoś by ich nie rozumiał to czasem w dialogach bohater mówi o tym wprost. Trzeba być kompletnym kretynem by tak prostego filmu nie zrozumiec

ocenił(a) film na 7
Hildefix

Bo tu nawet nie ma co rozumieć. To (nie)zwyczajna artystyczna wizja zobrazowana tym filmem właśnie. Nie należy się specjalnie doszukiwać głębi ani na na jej brak obrażać, dokładnie jak mówisz. Nie ma jej. Każda scena jest wbrew pozorom identyczna: niewiele w niej treści, a z artystycznego punktu widzenia interesująca. Każda ta teoretycznie piękna scena ma w sobie coś odpychającego. Elegancka dama, która pierdzi.

ocenił(a) film na 7
kilogwozdzi

Masz minusa. Przesadziłeś z tą oceną.

kilogwozdzi

Uważam, że niestety nie zrozumiałeś filmu scena z dziewczyną, która maluje obraz, nie jest próbą ukazania wielkości sztuki, lecz tego, że dla własnych uciech nie dostrzegamy samego artystę i to, co nam próbuje przekazać. W wykonaniu dziewczyny była zauważalna walka o pełne radości dzieciństwo, które próbuje siłą się jej odebrać.

ocenił(a) film na 2
kilogwozdzi

Zgadzam sie z toba w 100%. Ten film to gniot i tyle. Widzialem filmy gdzie kazdy kadr byl dzielem sztuki i mozna bylo poczuc ze oglada sie cos ambitnego mimo, ze nie zawsze chwytalem co rezyser chcial przekazac tym ujeciem ale tutaj tego po prostu nie ma. Ten film to szmira. Wylaczylem po 20 min.

ocenił(a) film na 1
kilogwozdzi

Dokładnie byq, ja nawet 1 dałam...

ocenił(a) film na 9
Pola_30

Idź oglądać "365 dni", tępa strzało indianina...

kilogwozdzi

Nie wiem skąd ten film ma takie wysokie noty. Estetycznie jest piękny, ale ma w sobie coś bardzo przygnębiającego i nużącego. Pewnie jest tak, jak piszą tutejsi internauci, że wystarczy nie doszukiwać się głębi przekazu. Ale widząc pojęcie "wielkie piękno" odruchowo się go doszukuje, to pojęcie głębokie z założenia. Tymczasem nie bawiłam się dobrze oglądając ten pełen nihilizmu i patowych dialogów film. Za dużo w nim beznadziei. Chyba najlepszy był wątek z utraconą miłością, w jakiś sposób usprawiedliwiał tą patowość bohatera, ale to nadal nie wystarcza. Wolę filmy budujące, gdzie ktoś walczy o lepsze, o coś więcej w swoim życiu zamiast godzić się na byle co w egzystencji pozbawionej sensu. Ale widocznie i takie filmy muszą istnieć. To nie pierwszy włoski film z przygnębiającą atmosferą, nie wiem, czemu tak lubią te klimaty.

ocenił(a) film na 6
Sellena_Hazel

Ej no był przecież wątek babki, której tak gość wygarnął, że przekazała swoje fanty na kościół i pojechała do Afryki. Ale zgoda z tym, że dużo w nim beznadziei. Niby to całe piękno to życie, ale właśnie brakowało w tym wszystkim życia :D Może to akurat kwestia punktu opowiadania ze strony zblazowanego dziadka, ale przede wszystkim nie kumam dlaczego niby on był taki znany i taki "Król życia". Jeśli by go przerysować na Polskie warunki, to co on byłby takim 65'cio letnim Wojewódzkim? Mimo, że za nim nie przepadam, to uważam, że ma 50 razy więcej życia w sobie niż suma tych wszystkich aktorów tam przedstawionych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones