świetna rola sandry bullock. film choćby dlatego warty zobaczenia, już nie wspominając o tym, że jest po prostu wzruszający.
Zgadzam się :) Film był świetny, 2 godziny minęły jak chwila, ale to właśnie dzięki Sandrze, rewelacyjnie zagrała :) I rewelacyjnie wyglądała tutaj :) No ale mogę nie być zbyt obiektywna, bo należę do grona jej fanów od czasu "Eliksiru miłości" :)
Nic dziwnego, że ten film zarabia miliony - piękna historia z jedną z najpopularniejszych aktorek o uwielbianym przez Amerykanów sporcie.
Szkoda tylko, że nie w naszych kinach...