Przedwczoraj miał być ,,Valmont" - nie było; dziś miały być ,,Wichrowe Wzgórza" a puścili ,,Jane Eyre".
Jak zwykle nawalają, ale bez przesady...
Czlowiek czeka do pozna zeby filmik dobry obejrzec i co? klaps. Ta stacja schodzi na psy. Rozumiem jakies wyzsze okolicznosci ale tak poprostu zmiana repertuaru :|
bez kitu... ja też się zestresowałam... A nie wiecie czy planują transmisję w najbliższym czasie? Jeżeli będziecie mieć jakieś informacje to proszę napisać :)
Książki niestety narazie nie czytałam, ale zamierzam to nadrobić.
Film jest wspaniały i wzruszający :)
No i gra w nim Ralph Fiennes na czym film jeszcze bardziej zyskał ;) Jeśli lubisz tego aktora Kwiatuszek, to polecam też "Angielskiego pacjenta".
A co do książki - to niektórzy twierdzą, że film jest od niej ciekawszy.
Tak, ja też się rozczarowałam..
Czekałam na Valmont, czekałam na Wichrowe wzgórza...
Zamiast tego puścili Jane Eyre. Ok, nie oglądałam jeszcze Jane Eyre, ale nastawiłam się na pełne namiętności, pasji i ...grozy Wichrowe wzgórza. Zamiast tego dostałam całkowicie wypraną z uczuć, zimną rybę Jane i Rochestera, którego nie sposób darzyć sympatią ( nie przypadła mi do gustu historia jane).
To zadziwiające. Upłynęło tyle czasu.. Wiecie, ja też czekałam na ten film... :) z mamą.. Zrobiłyśmy atmosferkę.. Kawusia.. a tu.. ech.. szkoda gadać ..