Ogólnie mówiąc film był niezły, szczególnie biorąc pod uwagę widoki, krajobrazy i muzyke (brawa dla Krzesimira Dębskiego). Ale pomysł z Karoliną Sawką jako Nel? Nie powiem, ładnie zagrała, ma dziecko talent, ale przecież Nel była blondynką i to było bardzo WYRAŹNIE w książce napisane. Myślę, że trafiła do filmu tylko ze względu na sławnego ojca. Nie wierzę, żeby na casting, nie przyszła żadna inna dziewczynka, która by się do tej roli nie nadawała. Za to Staś był super!!!