film nazywa się Italian job chociaż akcja we włoszech toczy się przez jakieś pieć minut, do tego Donald Sutherland zagrał napradę ciekawą postać która zginęla po jakichś 7 minutach filmu , ciekawe jaką dostał gażę za swoją pierwszoplanową rolę... to już mechanik był dłużej na ekranie niż Donald. Z filmu chcieli zrobić chyba Ocean's Eleven ale im jakoś nie wyszło. Jeszcze ta Palthrow grała jakąś dziewicę bojącą się wszystkiego. Jej rola albo była drętwa albo mnie nie przekonała z powodu tego że widziałem ją w wielu zupełnie odmiennych rolach i wykreowała stereotyp zupełnie innej kobiety...
fascynujące