Całkiem niezły taki stonowany i wyciszony dramat dziejący się w zamkniętej społeczności.Na plus an pewno dobrze zagrana główna rola,nieżle ukazane życie tej wspólnoty oraz ładne takie jesienne zdjęcia i widoczki.Jest kilka dobrych momentów,jak to ukąszenie przez węża,czy "przynieś miskę z wodą".Na minus - brak większych emocji,przez co momentami obraz lekko przynudza zwłaszcza w pierwszej części.Podsumowując - spokojnie można zobaczyć,chociaż rewelacji nie ma.