Co ty za farmazony gadasz?

No a z którym elementem się nie zgadzasz

Mieszane uczucia...nie mogę odżałować tego, że nie podciągnęli tego filmu pod 18+. Szkoda.

Eddy Brock też pokazany jako w sumie fajna osoba. Symbiot spłycony, ich relacja też. Brak Spider Mana burzy w ogóle logikę tego wszystkiego. Żarty trochę siłowe, historia opowiedziana mam wrażenie, że na szybko.

Z drugiej strony przez sprawy prawne itd ciężko było zrobić coś lepszego. Jasne, że kategoria R byłaby lepsza, ale do przeprowadzenia pełnej historii potrzebny by był Spider Man, kolejny film o Black Spider Man, potem dopiero Venom. Brock musiałby się ciągle przewijać jako szumowina i kanalia utrudniająca życie Parkerowi...ale w czym skoro Parker jest ciągle w szkole. Musieliby poczekać 5-10 lat aż Peter by zaczął prace i nie wyglądałoby to groteskowo, że dzieciak pracuje w gazecie.

Liczyłem na bardziej mroczny film, ale trudno i tak nie jest zły.

Ja też liczyłem że będzie mroczny, biorąc pod uwagę że w animowany serialu o Spider-manie Venom nigdy nie był przedstawiany z humorem wręcz przeciwnie... spodziewałem się że wezmą ducha venoma z bajki i przeniosą na duży ekran, ale niestety

Film rzeczywiście nie jest wybitny ale jako kino rozrywkowe sprawdza się znakomicie. Jedna z najlepszych produkcji na podstawie komiksu.

Cytując za klasykiem "Mocne słowa jak na ośmiolatkę" :D Dla mnie zdecydowanie zmarnowany potencjał, ale kto co lubi.

Pierwszy raz słyszę ten cytat.

Co to za klasyk?

Stary kawał. Brzmiał mniej więcej tak: Wchodzi facet do mieszkania i widzi jak jego kobieta się pakuje. Podchodzi do niej i pyta o co chodzi, na co ona z krzykiem, nie chce go słuchać, robi mu wyrzuty że późno wraca, że z kolegami wychodzi na balety etc. Krzyczy przy tym na niego: ty chamie, łajdaku, pijaku. Mama mnie przed tobą ostrzegała ty... ty... ty... pedofilu ! Na co facet patrząc na nią odpowiada: Nooo, mocne słowa jak na ośmiolatkę!

Dobre :D

Hardy gra tutaj prawie to samo co w Mad Maxie. Praktycznie pierwsze pół filmu to sam Hardy na ekranie. Ogólnie druga połowa filmu od połączenia z symbiotem mega szybka i chyba pocięta.

Nie no, w Maksie to Tomek głównie warczał. ;) Z drugą częścią wypowiedzi mogę się zgodzić, ale głównie dlatego, że drugi plan jest okropnie bezpłciowy.

Jak dla mnie to film był nie najgorszy i nie żałuję że poszedłem do kina, jednak ja liczyłem że Venom którego grał Hardy będzie przypominał z zachowania Bane z TDKR i myślałem że będzie to coś takiego bardziej klimatycznego, powazniejszego, ostrzejszego a otrzymaliśmy coś w stylu facetów w czerni tyle że Hardy w miarę dobrze to zagrał i nie irytował mnie tak jak W.Smith i nie mówię że to źle bo film mi sie nawet podobał ale liczyłem na coś innego(może kontynuacją tzn film o Carange okaże sie tym na co czekam)

* lub inne filmy z tego uniwersum takie jak Morbius

4/10 na plus jedynie postać jak wyjęta z komiksu reszta leży i kwiczy
jak chcą kręcić Carnage'a to co najmniej Rka
tak poza tym komiksowy Edi był dupkiem , a nie frajerem jak w tym przypadku

Tylko że ta wasza R-ka zwykle sprawia że filmy są góvvniane #poniżejkrytyki i wyglądają jak filmy klasy C z oferty programowej Pulsu 2. Tak jakby twórcy postawili sobie za punkt honoru wypełnieniem obrazu absurdalną ilością blood-CGI, kilkoma fu.c..kami, a zapominali o fabule i dobrych tekstach - patrz Punisher WZ, Rambo 4

to nie sprawa kategorii tylko wytwórni , reżysera i scenarzysty

Dobre wytwórnie z ugruntowaną pozycją takie jak WB, Sony i Disney nie wezmą R-ki bo mniejsza grupa docelowa niż PG 13 więc na takim filmie zarobią mniej. Przykład idzie w dół - renomowany reżyser jak Nolan, Snyder, teraz Russo nie zrobią R-ki bo im wytwórnia nie przyjmie.

i to jest chore dlatego kino się zwija

Tak masz absolutną rację dlatego Deadpool okazał się taką porażką...

Pierwszy Deadpool był przypadkowym udanym eksperymentem, filmem zrobionym dla jaj i bez wiary w powodzenie - tak jak Postal Uwe Bolla, z tym że tego drugiego pogrążyła ch..jowa renoma reżysera i brak znajomości materiału źródłowego u szerszej widowni, Deadpool zawdzięcza sukces myszce Miki, FOXowi i Marvelowi chociaż fabularnie jest gorszy od Postala

R'ka poza marketingiem nic nie znaczy ok. Znaczy to tyle że pojawia sięga flaczki,bluzgi czy bara bara czyli dobry film akcji może sie bez tego obejść siwtnym przykładem są filmy Nolana które również miały to PG13

ale z drugiej strony masz takiego Dredda co w pg13 byłby nieoglądalny

jest wiele takich filmów seria o obcym , predator , the thing i wiele innych

A na squela z Woodym jako Carnagem byś poszła po tym co zobaczyłaś ?? Zasadnicze pytanie do nie-maniaczki komiksów rozumiem ?? :) Chyba że czytasz tony komiksów zawodowo to proszę mnie tutaj poprawić :)

Byłam sceptycznie nastawiona, ale film okazał się całkiem lekko zabawną komedią z jakimś wątkiem Sience fiction :) w tle. Nie dało się nie lubić Venoma :)

Zgadzam się film był całkiem spoko, fajnie się go oglądało, myślałem,że będzie gorszy a tu niespodzianka. Na pewno, jeszcze kiedyś powrócę do tego filmu, lubię te klimaty.

Twój komentarz zachęcił mnie do obejrzenia filmu, bo też nie byłam przekonana. Film super zabawny, warto było obejrzeć zgadzam się :)

Bardzo sexy wyglądała jako She-Venom ;)

To nie Venom jakiego znam .Zniszczyli postać która mogłaby na ekranach zmieść wszystkie filmy superhero

A oglądałaś animowany serial o Spider-manie?