Film ma potencjał ale wygląda to tak jakby za robienie horroru wziął się ktoś kto nie ma o tym pojęcia albo ktoś komu na tym po prostu nie zależało. Nie wiem może to jakaś próba żartowania z gatunków albo jest tam jakaś głębia intelektualna której nie dostrzegam. Fakt jest taki że nie ma tam napięcia a niektóre sceny...
więcejVelvet Buzzsaw to moim zdaniem najlepsza w ostatnim czasie produkcja Netflixa. Kapitalna mieszanka popkulturowej zabawy, czarnej komedii i horroru. Ale ostrzegam widzów, którzy oczekują przede wszystkim pełnowymiarowej grozy – ta nigdy nie gra tu pierwszych skrzypiec i sprowadza się głównie do zamierzenie kiczowatego...
więcejMocna ósemka - kawałek bardzo dobrego kina.Jak najbardziej udane połączenie satyry na światek współczesnej sztuki z nihilistycznym klimatem oraz domieszką grozy - ja to oglądałem z bananem na twarzy.Film utrzymany w świetnym klimacie,momentami przypominającym kino Lyncha.Dużym atutem tego filmu jest świetna obsada z...
więcejsprawiły, że oceniam go bardzo wysoko. Ponieważ ten film szanuje mnie, jako widza, docenia moje poczucie humoru, wyobraźnię. Wyśmiewa środowisko zblazowanych artystów jak Pret - a- porter świat mody. A może raczej obśmiewa kupców, pustych materialistów wyceniających rzeczy, które ich przerastają. Handlują wszystkim...
Czuję się zwyczajnie oszukany na moim własnym czasie. Trailer pokazał jedyne ciekawe momenty, które dzieją się wyłącznie w ostatnich 20 min filmu. Pozostałe (i zarazem pierwsze) 1h25 to wydmuszka bez treści. Film bez własnego gatunku - ani horror, ani dramat, ani czarna komedia, ani pastisz, ani parodia. NIC....
Film mógłby byc bardziej przyziemny. Gdyby opowiadał jak wygląda świat artystów od środka, jakie są ciemne strony i jak kreuje się trendy byłby bardzo ciekawy. Film jest barwny, pełen nietuzinkowych postaci. Liczyłam na rozwinięcie wątku skradzionych obrazów. Swoją drogą mógłby to byc fajny kryminał, a cicha "Coco"...
Już się w historii kina zdarzało, że zwiastun sugerował trochę co innego, niż daje film. Ale produkcja Dana Gilroya to jednak mocny obraz. Trochę thriller, ale bardziej satyra na środowiska artystyczne i krytyka chciwości. Ogląda się z zaciekawieniem, bo sceny kolejnych śmierci w tym filmie, a także starcia między...
Kilka niepochlebnych słów. W świecie szerokopojętej sztuki niewiele trzeba, aby zdanie jednej osoby pogrzebało czyjąś karierę, choć paradoksalnie jest to środowisko, w którym najbardziej liczy się własna interpretacja i subiektywizm indywidualnego odbiorcy. Co jednak jeśli to sztuka sama w sobie jest bardziej...
Zacząłem oglądać film, nie wiedząc, że został zakwalifikowany jako horror. Może dla tego moja ocena jest mnie krytyczna od poprzednich. Nie wiem do końca, czy to horror, parodia horroru, komedia a może miks wszystkiego jednocześnie.
Całkiem sprawna akcja, fajne pomysły a nade wszystko całkiem dobra gra kilku aktorów....
Dawno nie widziałam tak tandetnego filmu. I nie dlatego, że miał być horror, a nie wyszło. Wręcz przeciwnie. Film byłby znośny, gdyby nie te momenty "grozy". Straszna kicha. Aktorzy co prawda trzymają poziom (oprócz Zawe Ashton), ale bohaterowie oraz relacje między nimi ani grzeją, ani ziębią. Podczas oglądania cały...
więcejTroszkę nie rozumiem zarzutów wobec tego filmu.
Niektórym się naprawdę pomyliły gatunki i oczekiwali określonych wrażeń od produkcji, która ma realizuje zupełnie inny, własny, oryginalny i nieszablonowy pomysł na siebie.
Nie rozumiem na przykład jak mozna nie zauważyć, że mamy tu do czynienia z pastiszem, satyrą i...