Pozazdrościć... :) Ja na musicalu nie byłam więc i autografów nie miałam jak zdobyć ;) któraś koleżanka-nie pamiętam już która-zlitowała się nade mną i mi parę zeskanowała ;)

Coś tu ucichło na tym forum wielbicielek Upiora - Łukasza Dziedzica...

Kurczę, ale teraz mam ochotę na obejrzenie tego "Tańca Wampirów"! Ale na "Upiorka" chyba jeszcze bardziej :). W kwietniu mam jechać na to z klasą, ciekawa jestem na kogo trafę jako na upiora (na stronie internetowej Romy przeczytałam, że grają Zagrobelny i Damian Aleksander - mam nadzieję, że nie na tego drugiego...) :).

W piątek wreszcie nadeszły moje płytki z muzyką z "Tańca Wampirów" i cały weekend upłynął przy tych upiornie cudownych dźwiękach! :) A przy piosenkach śpiewanych przez Łukasza Dziedzica po prostu wymiękam! Jaki on ma piękny głos! Jestem zachwycona tym albumem! Tylko muszę się pilnować, bo jestem teraz na praktykach w szkole i przed wejściem do klasy mam ochotę zaśpiewać demonicznie: "Nadszedł czas... Szykuj się dziecko!" :))

Nie wiem, czy ktoś już zamieścił tego linka, ale to też jest niezłe :)tohttp://pl.youtube.com/watch?v=DycxiXdZjMk

Przepraszam, :) jeszcze raz: http://pl.youtube.com/watch?v=DycxiXdZjMk

A ile owa płytka kosztowała?
Tak, ten filmik jest super, wcześniej go też oglądałam :)

Ja znam na pamięć :D
Tych promocji było jeszcze kilka, ja załapałam się na ostatnią, w Blue City... I zapomniałam aparatu. Do końca życia sobie nie daruję.
A sam Taniec Wampirów widziałam 4 razy w Polsce i raz w Belinie ;)


Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=BL-HCp6xsiM
(te piski na początku to dlatego, że wampiry rozlazły się po całej sali łącznie z balkonami. A te piski pod koniec, kiedy wychodzi syn Krolocka, Herbert, to dlatego, że to najlepszy odtwórca tej roli na świecie według wielu luda ^^ btw, wampir-homoseksualista :P)

Ja nie widziałam tego spektaklu i bardzo żałuję bo to co wysłuchałam z płytki i obejrzałam na YouTube utwierdza mnie w przekonaniu, że rzecz jest absolutnie genialna. I tak sobie myślę, że Malwina Kusior i Łukasz Dziedzic jako Christine i Phantom to obsada idealna. Przynajmniej dla mnie.

44 zł. Kupowałam w merlin.pl bo nigdzie w okolicy nie mogłam dostać.

Dziedzic w roli Upiora idealny, o Malwinie trudno mi powiedzieć...
Musiałabym usłyszeć jak by wyszedł jej repertuar jakieś piosenki z Phantoma.
Dzięki za cenę.

Pozdrawiam.

Malwina jest średnia jako Christine... Wysyłąłam linka z castingu, to mi. ona spiewa (w duecie z Zagrobelnym)

To nagranie z TVP2 (chyba)? Jeśli o tym mówisz, to widziałam i mnie się nawet podobało i właśnie na tej podstawie wyraziłam swoją opinię. Natomiast Łukasz Zagrobelny jest zdecydowanie zbyt mało demoniczny i ma taki, nie wiem jak to określić, młodzieńczy głos, pasuje raczej do Raoula niż do Upiora. Ale to tylko moje zdanie.

Co do Zagrobelnego się zgadzam - Raoul, ale nie Upiór. Malwina rzeczywiście, średnio zagrała Christine, słuchałam tego nagrania :)
Pozdrawiam.

Myślę, że nie ma się co kłocić, bo na liście Romy z wymienionych przez nas osób jest tylko Zagrobelny :-) Chyba, że cud się jakiś zdarzy i wkrótce przeczytamy: "Łukasz Dziedzic zagra rolę Upiora w najnowszym spektaklu Teatru Muzycznego Roma" :-))

Ale nie ulega wątpliwości, że Zagrobelny w ogóle się nie nadaje.
Mam nadzieję, że Bóg wysłucha naszych próśb i jednak do Łukasz Dziedzic dostanie, jakże zaszczytną rolę Upiora :)
Pozdrawiam.

Ja też mam taką nadzieję, bo już nic innego nam nie pozostaje! :) Również pozdrawiam.

Ale, przeglądając stronę ROMY, zauważyłam, że Malwina nie dostała się do IV etapu przesłuchań. Z osób przez nas wymienionych jest tylko(niestety) Zagrobelny.

Pozdrawiam wszystkich Phanów :)

Zdjęli materiały na stronie Romy, znowu! Jak ktoś ma, proszę niech prześle bo mam tylko "All I ask of you" i "stąd odwrotu nie ma już" :-(
Mój adres: aniamuz@gmail.com

zauważcie, że wersja ROmy, to wersja tłumaczenia z filmu "Upiór w operze" z drobnymi poprawkami...

Bo to dzieło tej samej osoby, która tłumaczyła film - Daniela Wyszogrodzkiego.

No cóż. Upiorem zostali (jeszcze nieoficjalnie) Damian Aleksander
http://www.filmweb.pl/Damian+Aleksander,filmografia,Person,id=74386
i Łukasz Zagrobelny.
Czyli zero moich faworytów :(

Posluchałam tego Damiana A. na youtube... Dzielę się linkiem, żeby nie było:

http://www.youtube.com/watch?v=s1o9Fga32eE


Hmmm. Ładny tenorek, nie powiem, mocny głos, ale tego mroku mu brakuje. Bardziej Raoul niż Erik z niego.

Łukaszu Dziedzic! Dlaczego nie chcesz zagrać Upiora???

(Mmmm... Tak śpiewającemu Krolockowi dałabym się pogryźć bez namysłu, a nawet z nieprzystojnym pośpiechem...)

O właśnie, dobre pytanie! Dlaczego?? Dlaczego?? No dlaczego??

Witam znów ;)
Szkoda Łukasza Dziedzisz, szkoda... Ale i ten Damian fajnie śpiewa... Podszkolić go trochę, poduczyć "mroku" i zobaczymy co by mogło być... ;)

A niech to, byłam na stronie ROMY kilka dni temu i nie podali ostatecznej obsady. Żałuję również, że Łukasz się nie dostał... Mam jednak nadzieję, że obędzie się bez nagonki na teatr...

Obsady nie podali, ale wiem to z wiarygodnych źródeł.
Zresztą ciekawa rzecz- obsady nie podano, ale próby już się zaczęły...

Tak? Ciekawe... Moze narazie tylko próby tancerzy i chóru? Główne postacie im narazie nie potrzebne do tego... A przynajmniej nie do wszytskiego ;)

Ze strony romy:

We wtorek 27 listopada odbyła się pierwsza próba reżyserska "Upiora w operze". Zebrał się cały zespół oraz realizatorzy przedstawienia, prowadził je Dyrektor Artystyczny TM ROMA, Wojciech Kępczyński, który reżyseruje musical. Będzie to kolejna po "Kotach" inscenizacja non-replica, a jej koncepcja została dokładnie omówiona w pełnym gronie. Najwięcej uwagi poświecono - kluczowej dla przedstawienia - dokładnej charakterystyce postaci. Uczestnicy spotkania obejrzeli też z wielką uwagą pokaz slajdów z projektami imponującej scenografii Pawła Dobrzyckiego oraz rysunki z projektami kostiumów Magdaleny Tesławskiej. Daniel Wyszogrodzki - tłumacz libretta - opisał tło powstania literackiego pierwowzoru dzieła. Po wstępnych prezentacjach problemowych doszło do ożywionej dyskusji - najwięcej emocji i zaangażowania artystów wzbudzał temat wzajemnych relacji postaci, co pozwala wierzyć w twórczy charakter zapoczątkowanych właśnie prób do spektaklu. Nasza przygoda z "Upiorem" wchodzi w najtrudniejsza, ale też najciekawszą fazę.

Więc chyba nie tylko chóru :P

O, kostiumy robi Magldalena Tesławska? Super!

No chyba nie tylko :P Ok, cofam co powiedziałam ;) No to fajnie że zaczęli, ale głupio że właściwie nie wiemy co ani kto... Czemu Wedźmo się tak podekscytowałaś? ;>

No wiec na stronie Romy podano już oficjalną obsadę.

Ponieważ Magdalena Tesławska robiła, między innymi, kostiumy do "Ogniem i mieczem" Hoffmana, które podobały mi się szalenie. Bardzo się zatem cieszę że pani Tesławska będzie również "ukostiumiać" Upiora, bo można liczyć na dobrą robotę :)

Widziałam kiedyś w tv felieton o polskim "Upiorze...". Podobno do głównych ról wybrali po dwie czy trzy osoby, a tuż przed premierą wyślą Webberowi materiały z ich "popisami" i on sam ma wybrać kto kogo ostatecznie zagra.

Sądzę, że już to nastąpiło, bo na stronie ROMY jest podana obsada... A do każdej roli de facto wybrano więcej niż jedną osobę, bo wszak nie tylko jedna obsada jest.

Skopiowane z grona:

Fragm. art.: W Romie jak w Operze Paryskiej/ Zofia Zaleska. - Gazeta Wyborcza - Stołeczna, 19.01.2008, s. 7.

...Równolegle z próbami trwają intensywne przygotowania dekoracji i kostiumów, które mają przenieść widzów do XIX-wiecznej opery. - Zamierzamy dokładnie odtworzyć na scenie wnętrza paryskiej opery Garnier. Pracujemy m.in. nad ogromnym, dwustukilogramowym żyrandolem, który w pewnym momencie spektaklu spadnie. Ale proszę się nie obawiać, nikomu nic się nie stanie - zapewnia Wojciech Kępczyński.

Aby wiernie oddać klimat epoki, reżyser wraz ze scenografem Pawłem Dobrzyckim oraz przedstawicielem firmy przygotowującej dekoracje odwiedzili paryską operę z aparatem i kamerą cyfrową. Dokładnie obejrzeli rozległe podziemia, byli nawet na dachu i w słynnej loży nr 5, w której miał pojawiać się Upiór. W konsekwencji podczas spektaklu widzowie będą mogli obejrzeć odtworzone w skali 1:1 monumentalne schody paryskiej opery.
Realizatorzy planują też nowatorskie rozwiązania choreograficzne i techniczne. - Po raz pierwszy na naszej scenie pojawią się tancerze jako żywe rzeźby - zdradza reżyser.
Aby muzyka Lloyda Webbera wybrzmiała z właściwą siłą, powiększono skład orkiestry, która liczyć będzie ponad 30 osób.
...To będzie spektakl o tolerancji i akceptacji dla odmienności. Co wydaje mi się bardzo potrzebne w dzisiejszej Polsce - dodaje Wojciech Kępczyński. - Nasz "Upiór w operze" to nie historia potwora, lecz samotnego geniusza, którego szpetota zmusiła do ukrycia się w mrocznych podziemiach. Ale oczywiście będzie to też opowieść o wielkiej miłości.

Ho ho, jestem pod wrażeniem. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że dobrze im wyjdzie motyw z żyrandolem *jest fanką Żyrandola xD*

Tak...żyrandol. ;]
Nie mogę się już doczekać*__*

W ROMIE podali już obsadę... Nic nie mówię. I są spektakle na kwiecień i marzec, 15 marca premiera...
A czy Upiór będzie na deskach na czerwiec? Jeśli tak, to jadę :D

http://www.youtube.com/watch?v=uDGrvdtJ3hA&feature=related%20

ciekawy materiał z Pytania na śniadanie. Może nie będzie źle ^^

Na pewno grają w marcu, kwietniu i maju ;) W wakacje (na pewno od lipca) Roma jest zamknięta, z powodu warsztatów - zapraszam, świetna zabawa - ale może w czerwcu? Trzeba sie orientować, w marcu juz powinien być letni repertuar :)

Dzięki za odpowiedź :) Ja bym chciała właśnie na koniec czerwca, bo będę mieć wakacje, a mieszkam daleko od Wawy :(

Od połowy marca "Upiór..." zagości na deskach ROMY. Na pewno się wybiorę.
Byłam już tam na "Kotach" i do tej pory jestem pod wrażeniem. Zapowiada sie wspaniałe widowisko:)
PS. "Koty" też skomponował Webber ;)

Na stronie Romy pojawiły się 4 piosenki w wykonaniu polskich aktorów.
Jestem mile zaskoczona Zagrobelnym, który spiewa tam muzykę nocy. Damian Aleksader póki co mnie orzczarował (Upiór z tytułowej piosenki), natomiast Christine i Raoul z "O tyle proszę cię" są zachwycający :)
http://www.teatrroma.pl/index2.html

"O tyle proszę Cię" również mnie zachwyciło :) Zagrobelny bardzo miło mnie zaskoczył, Aleksander nie za bardzo mi się podobał. Maskarada jest super.
Ogółem zapowiada się nieźle.
Mogę się pochwalić, że mam już rezerwację :):)

A mój ohydnie różnowy (tak, niestety ;P ) bilet czeka nad biurkiem od miesiąca ;D
Btw, tutaj macie zdjęcia z pokazu prasowego:
http://zw.com.pl/galeria/13,227210.html

Widzę że się sugerowali filmem projektując kostium i charakteryzację Upiora :) Żadnych kapeluszy i żadnych wielkich ust namachanych szminką.

A ja mam rezerwację na czerwiec... :P Po zakończeniu roku szkolnego.
Ten Raoul z pierwszej obsady śpiewa "O tyle proszę cię", tak?

Chyba ten ;P
Co do charakteryzacji i choreografii, Roma jest pierwszym teatrem na świecie, gdzie pozwolono na zmiany :)

A przy okazji- dla tych co nie widzieli
http://youtube.com/watch?v=-0R_yrLdGQY
Fragment z wiadomości :)