Jeśli kogoś interesuje kino wojenne w stylu Pearl Harbor to niech nawet nie ogląda, bo w tym filmie nie zobaczy żadnych niezwykłych scen walk. Ja odbieram ten film jako analizę psychologiczną Niemców pod koniec wojny i moim zdaniem reżyser ukazał ich odczucia idealnie. Polecam wszystkim, których interesuje kino na temat WW2, a są znudzeni amerykańskim badziewiem, polecam również osobom którym podobał się Pianista. To nie jest film dla wszystkich, jeśli jesteś miłośnikiem Avatara, to Upadek nie jest filmem na twoim poziomie ;)
Przestan mówić ludziom co mają oglądać a czego nie. Ja lubię widowiskowe filmy ale w ogóle nie przeszkadza mi to w oglądaniu i doceniainu filmów typu. dramat czy film psychologiczny. I ten śmieszny, typowy dla użytkowników filmwebu tekst: to nie jest film dla wszytskich:D. Żałosne.