Jak to jest, że w Polsce premiera już była? Miesiąc wcześniej niż w USA?
Mam polubionu profil Underworld na FB i co chwilę dostawałem informacje, że premiera w styczniu 2017, więc spałem spokojnie. A tu nagle chcąc się wybrać na ten film do kina okazuje się, że już dawno po premierze... Coś tu nie gra.
Mam podobnie jak ty. Cały czas na FB pisali, że premiera jest 6 stycznia 2017, nawet Kate Beckinsale tak pisała, a tu się okazało, że w Polsce i niby wszędzie było w kinach wcześniej. Pewnie przez to ten film ma tak mało głosów. Brawo Polska!
Na dobrą sprawę to nie dotyczy tylko Polski - dużo krajów miało premierę tego filmu jeszcze w listopadzie... Duża część krajów europejskich miała premierę w tym samym czasie co Polska. Dziwna akcja. Ciekawi mnie czy były przedstawiane te same wersje filmu w PL i USA. A może w Stanach była wersja extended... Kto wie.
Dziwne, bo oprócz obserwacji na fejsie korzystasz przecież z Filmwebu (o czym świadczy Twój post). Nie mogłeś się pokierować tym co jest na stronie internetowej o filmach ?? Tu data była od początku taka jak powinna. Nie miałbyś problemu...
Na Filmweb wchodzę tylko jak chcę ocenić jakiś film, ewentualnie jak dostanę jakieś powiadomienie na maila. Sorry, ale nie siedzę na tym portalu przez pół swojego życia :P
Nie znasz mnie, więc Twoja teoria jest "inwalidą". A tłumaczyć się tu nie zamierzam. Nie zmienia to faktu, że filmu nie widziałem z powodu jakiejś dziwnej akcji związanej z terminami premier w poszczególnych krajach świata...
Sam jesteś sobie winien !!!
Informacji o dacie premiery filmu, na który " rzekomo czekałeś " powinieneś szukać WYŁĄCZNIE/GŁÓWNIE na portalu filmowym ( !!! ) takim jak FilmWeb ( od tego on jest ), a nie na fb.
Fb jest za bardzo ogólnym portalem, by oczekiwać od niego wszystkich info o swoich ulubionych filmach, nawet jeśli ma się polike'owane oficjalne fp danych produkcji.
Może ta sytuacja Cię czegoś nauczy.