Wiążę z tym filmem pewne nadzieję. Podobał mi się klimat w filmie "Symetria". Myślę, że będzie nieco depresyjnie, ponuro, surowo. Liczę na dobre sceny walki. W końcu pierwszy polski film o sportach walki, który trafi do szerszego grona.
Nie sądzę, by było "depresyjnie". Tak jak piszą panowie wyżej, Niewolski raczej weźmie odpowiedzialność za wygląd filmu jako dzieła artystycznego a rola "Kawula" sprowadzi się do przejęcia pieczy nad organizacją związanej z MMA i - co jest konieczne - "żywej" otoczki.