1) Kobiety te nie zaczęły pracować na przełomie lat 50. i 60., ale już na początku lat 40. i nie w NASA, a NACA. 2) W czasie II Wojny Światowej w USA brakowało wojskowych matematyków, dlatego postanowiono zatrudnić, utrzymując ten fakt w tajemnicy, tysiące ludzi - głównie kobiet - w tym czarnych, których zatrudniono w...
więcejNa szczęście z pomocą przyszły dwie czarnoskóre kobiety, które niemal samodzielnie ocaliły losy NASA i "jej" przełomowe misje.
Gdyby nie męcząca skłonność reżysera do banału i przesadnie propagandowej poprawności politycznej oraz brak subtelności, to ta pozycja filmowa mogłaby być interesująca.
Niestety...
"...Zawsze wszystko liczyłam. Liczyłam kroki od domu do ulicy, stopnie prowadzące do kościoła, naczynia i srebro, które czyściłam. Liczyłam wszystko, co tylko było do policzenia" – wspominała wybitna matematyczka Katherine Johnson, o której opowiada Theodore Melfi w nominowanych do Oscara .
Przenosimy się do Ameryki...
"Trzy Afroamerykanki pracujące dla NASA pomagają przy pierwszym na świecie wysłaniu człowieka w kosmos."
Rany, toć to dzieci nawet wiedzą, że pierwszym człowiekiem wysłanym w kosmos był Rosjanin )) Chyba, że one jednak pracowały cichaczem dla ZSRR :P
Praca owych kobiet jest nie do przecenienia, ponieważ pomogły wysłać...
Wszystko jest jak należy, nic w tym filmie nie przeszkadza. Wszystkie panie są miłe, jest wesoło, sympatycznie. Taki Forest Gump bez rozmachu. Czyli przez człowieka do kawałka historii USA.
Jednak szokujące, że nie tak dawno była segregacja rasowa.
Lubię takie filmy, niby lekkie i przyjemne a jednak mówiące o wielkich sprawach i mega mądrych ludziach - dla mnie te Panie były wybitne! Film niestety potwierdził moje odczucia, że Stany to był (jest) najbardziej rasistowski kraj na świecie - segregacje, podziały, odrzucenie, etc. Straszne, że człowiek może poniżany...
więcejMoim skromnym zdaniem problemem dzisiejszego świata jest stosowanie podziałów. Na lepszych, gorszych, grubszych, chudszych, ładniejszych, fajniejszych i tych mniej. A prawda jest taka, że najgorsi to ci, którzy nie wiedząc dlaczego, mianowali się tymi, którzy mają prawo właśnie takich ocen dokonywać. Abstrahując od...
Nie mówię od razu że to zły film ale bez wątpienia strasznie nudny, nic się w tym filmie nie dzieje w zasadzie całą historię można streścić w paru zdaniach i nic nie pomijając, jak na tak wysoką ogólną ocenę film zdecydowanie rozczarowuje z drugiej strony trudno się było spodziewać czegoś innego, pretensje mogę mieć...
więcejNominowane w tym roku do Oscara "Ukryte działania" opowiadają o losach trzech czarnoskórych kobiet, które w czasach dominacji mężczyzn i wciąż praktykowanej segregacji rasowej, pomogły NASA wysłać w kosmos pierwszego Amerykanina. Film zasługuję na uwagę głównie przez świetne aktorstwo tria głównych bohaterek, dawno nie...
więcejTak coś czułem w kościach że muzykę zrobił nie jakiś Janko Muzykant i po obejrzeniu się potwierdziło :)
Muzyka dodaje filmowi masę energii, klimatu emocjonalnej jazdy. Mamy wzniosłe motywy walki niczym z "Gladiatora", dalej energia współpracy z "Jobsa" i proza niezbadanego kosmosu z "Apollo 13". Bełkot, wiem, ale...
Jakim cudem ten film ma wyższą średnią niż La La Land i Moonlight? Napisze mi ktoś, bo to dla mnie niezrozumiałe.
Ten film mnie wynurzył już po 20 minutach i od tej pory biłem się zmyślami czy nie wyłączyć tego filmu, ale z racji tego, że nadrabiałem wtedy tegoroczne Oscarowe filmy to musiałem dokończyć to nudziatstwo. Wystarczy, że główne bohaterki będą czarne i będą reprezentowały feminizm, to nominacje bez względu na to czy...
Dobry film i zapewne jak to filmy "oparte na faktach" mocno przesłodzony, wyolbrzymiony i fakty jedynie przypominający. Ale przy okazji budujący i optymistyczny. Dający nadzieję, że nie ma takiego guana z którego nie można by się wygrzebać a sprawiedliwość zwycięży.
I właśnie to jest jego podstawowa wartość....