Ten film nie ma nic wspólnego z powieścią i historią. Żaden z muszkieterów nie jest murzynem a jak wiadomo polowa muszkieterów, Ludwik XIII oraz kardynał Richelieuto byli czarni.
Teraz to się nazywa "mowa nienawiści". Pozwól mi się jeszcze cieszyć wolnością wypowiedzi bo bo wkrótce tacy jak ty będziecie za wyrażanie poglądów wsadzać do więzienia. Już przebierańców nóżkami. Na razie tylko wypada klękać przed murzynami.
"Jednak w potocznym użyciu wyraz „rasa” może określać grupę religijną, kulturową, społeczną, narodową, etniczną, językową, genetyczną, geograficzną lub anatomiczną, co stanowi potencjalne źródło nieporozumień" - zatem zostańmy przy definicji FENOTYPOWEJ (antropologicznej) i nie mieszajmy "potocznych" definicji z naukowymi, co? Wszyscy będziemy wtedy zdrowsi psychicznie.
A jak z historycznych białych postaci robi się murzynów, to jak to k...a nazwiesz?? Wysublimowaną wizją artystyczną, czy rasistowskim zawłaszczeniem białego dziedzictwa?
Ok- to idz na operacje zmiany pigmentu skory skoro masz takie wyrzuty sumienia a jesli nie to radze pouczyc sie historii - zwłaszcza o obecnej cywilizacji jej osiagnieciach i pochodzeniu
Podział ludzi ze względu na kolor skóry nie jest żadną cywilizacją, jest zwykłym rasizmem
Ty najpierw zrozum co to jest rasizm a nie walisz stereotypami , jak mowiłem poczytaj historie a jak Ci sie nie chce to wlacz na YT jakis film o rozwoju cywilizacji . Rasizm , nacjonalizm patriotyzm to w zasadzie jedno i to samo , co najwyzej roznia sie szczególami , bez nich zadne panstwo by nie powstało i nie moglo sie rozwijac - szybko by bylo zdominowane przez inne . Ciekawe co zrobili by Murzyni , Indianie gdyby to oni byli na wyzszym stopniu rozwoju niz biali ktorzy ich podbili - to biali by im sluzyli i byli trzymani w ciemnocie. U nich nie bylo niewolnictwa ? podbitych narodów badz plemion ? Czarni czerwoni , zólci nie roznia sie od nas ?
Na pewno ? to chyba masz problemy ze wzrokiem , wechem i postrzeganiem rzeczywistosci
Czy jako ludzie sa gorsi od bialych - nie wiem ale na pewno sie róznią i dostrzeganie tych roznic nie jest niczym zlym
Tak bot antyrasistowski. A najlepsze jest to że dyskusja dotyczy filmu opartego o całkowicie fikcyjną historię
Stary, ty rzucasz częściej tym wyimaginowanym "rasizmem", niż Kowalski "Tuskiem". Masz jakąś manię prześladowczą? I też jesteś jednym z tych "mądrych", którzy twierdzą, że rasizm wobec białych nie istnieje? Jeżeli tak to ja dziękuję, postoję i oby jak najmniej takich opętanych fanatyków jak ty. Nie różnisz się niczym od tych imbecyli, którzy przyklejają się do ulicy i zatruwają życie normalnym ludziom.
Jeżeli komuś przeszkadza kolor skóry aktorów w fikcyjnej filmowej historii to jest prawdziwy rasizm , nie wyimaginowany.
No niestety. Tu już lekarze nie pomogą. Nasmaruj się pastą do butów i poczuj się spełniony. Tak na marginesie, Charles de Batz-Castelmore d’Artagnan to postac historyczna. Biała. Dziękuję, do widzenia.
Daruj se chłopie. I tak czytając twoje elaboraty, to raczej na ciebie ludzie patrzą jak na jakiś dziwny okaz. A teraz dalej prowadź swoją krucjatę. A nie... Chwila... Przecież ty cały czas robisz sobie jaja i nie piszesz tego na serio. Dobry jesteś. Przekonująco wkręciłeś wszystkich.
Dlaczego nikt nie czepia się koloru włosów, oczu czy innych różnic w podobieństwie aktorów do postaci historycznych? Problemem jest tylko kolor skóry aktora. To jest właśnie rasizm.
Matka, albo babka. Nie pamiętam. Na pewno jedno z dwóch. Ale ja o tym wiem od dawna i nie rozumiem po co mi ta informacja.
No ja byłem w szoku. Obejrzałem w końcu od jakiegoś długiego czasu normalny film!
Można się zgodzić co do afrofancuskiego oficera, bo niedługo potem Napoleon miał rzeczywiście czarnoskórych generałów w swojej armii - w tym jednego bardzo słynnego, dowodzącego tysiącami białych żołnierzy. Gorzej z Konstancją, którą w tym filmie gra "osoba arabska" - i to już wygląda głupio.