Nawet ciekawe, bałam się, że będzie katastrofa niczym 2. Jedna kmysle, że niepotrzebnie wprowadzili wątek sis Poppy( który myślałam, że będzie poprowadzony od czapy). Nie zgadza się on z tym, co było w pierwszym filmie. Tam król Peppy mówił: Wszystkie trolle albo żaden". Ja rozumiem, że nie mógł dać rady uratować jakiejś większej grupy trolli ale, że nawet własnej córki? Lekka przesada. Ja wiem, czepiam się, szczególnie, że robiąc pierwszą nie planowali, co będzie w 3.
Jednak uważam, że 3 nie jest najgorsza, a mogło być gorzej
Jak dla mnie 2 część najlepsza ze wszystkich za to 3 nie zbyt mi się podobało i to zakończenie że niby Mruk był w innej kapeli też i przez dwie poprzednie części zero wspomnień