Nie rozumiem tego że tyle osób pisze "pewnie nie powstanie" nie mam kompletnie pojęcia z kont
wam się to wzięło. Nie rozumiem też ludzi którzy mówią "O nie tylko nie czwórka", "Ja nie chcę
czwórki" jak nie chcecie to nie oglądajcie a nie lamentujecie jakby wam się świat kończył, a potem
i tak pójdą na to do kina i będą zadowoleni (nie mówię tu o wszystkich ale w większości
przypadków tak właśnie będzie)
Jest w tym trochę racji, ale istnieją filmy idealnie zakończone, które kontynuacji nie potrzebują. ToyStory miał idealne zakończenie, ale twórcy ode mnie dostają kredyt zaufania - bo wszystkie części były na poziomie do tej pory... więc jak dla mnie, niech tworzą 4 część ;>
Masz rację. Dużo filmów nie powinno mieć kontynuacji ale skoro były dobre no to... W przypadku Toy Sory racja idealne zakończenie ale również masz rację że trylogia jest the Best więc czekam na 4 :)
Chodzi o to, że jak 4 im nie wyjdzie pozostanie zawód i niesmak. To samo jest z serialami, kilka poziomów trzyma poziom, a potem kolejne to jakieś popłuczyny tylko dla zysku. Czy warto ryzykować? Oczywiście, że nie. Warto wiedzieć kiedy zejść ze sceny, to się tyczy każdego/wszystkiego i każdej dziedziny życia. To też nie jest do końca tak, że twórcy jak im coś nie wyjdzie mogą odciąć 4 od reszty, zawsze patrzy się na cały zestaw. Lepiej czuć niedosyt niż przesyt :P