PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=816982}

To my

Us
6,4 58 411
ocen
6,4 10 1 58411
7,1 48
ocen krytyków
To my
powrót do forum filmu To my

Ten film to nieporozumienie. Wyszedłem w 3/4 seansu, i żałuję że nie zakończyłem oglądania po 15 minutach.
Zaczynając od "gry aktorskiej" bez uczuć, czasem miałem wrażenie jakby czytali swoje kwestie z kartek... idąc dalej... te klony ludzi, które skakały jak małpy, i wydawały z siebie takie odgłosy po których całe kino się śmiało... "Charakteryzacja" tych klonów polegała na dodaniu pudru i ketchupu na twarzy... To jest gatunek filmu horror, dlatego film ten powinien trzymać w napięciu, albo chociaż przerażać... a tutaj jedyne co było to zażenowanie... Te płytkie "śmieszne" sceny jak ta w której ojciec rodziny chce trafić z bliska w klona racą i chybia... W tym filmie było tyle absurdalnych scen, ale za długo by pisać, dlatego dla przykładu podam tylko jedną scenę - kiedy rodzina uciekała samochodem potrącili "dziewczynkę z nożyczkami", po czym zamiast uciekać z przerażenia, to matka rodziny, która jako jedyna była skuta w kajdanki, wysiada z samochodu i wchodzi do ciemnego lasu, aby sprawdzić czy ta dziewczynka już nie żyje... Ja rozumiem, że w horrorach zdarzają się absurdalne sceny typu ktoś ucieka i nagle się wywraca, albo samochód nagle nie odpala... ale w tym filmie to żenada...
Pewnie się już powtarzam, bo piszę ten temat na gorąco po wyjściu w trakcie seansu, ale zamiast napięcia, przerażenia, odczuwałem zażenowanie, i śmiech widząc co się dzieje w tym filmie... ten poziom aktorski, ten bezsens, chaos w fabule filmu, absurdalne sceny, płytkie "niby śmieszne" momenty...
Moim zdaniem ten film to nieporozumienie...
Nie będę się już więcej rozpisywać, ale zapraszam do dyskusji... Ciekawe co inne osoby, co Wy uważacie na temat tego filmu...
Może się okaże że byliśmy na zupełnie innym seansie!

Konrado_007

Dziwi mnie, że chciało Ci się konto założyć, żeby zjechać film, który Ci się nie podobał. Szanuję, ja nie lubię tak czasu marnować na coś, co mnie denerwuje. Niestety postawienie temu filmowi 1 skreśla Cię jako poważnego rozmówcę, ponieważ przeciętnie dojrzały człowiek wie, że poza "podoba mi się" i "nie podoba mi się" jest cała gama innych rzeczy, podlegającym ocenie. Muzyka, zdjęcia, scenografia, gra aktorska... No kurczę jakim ingorantem trzeba być, żeby tego nie dostrzec? Załącz sobie np "Sharknado" i klepnij się w pierś, czy aby na pewno te dwie produkcje można uraczyć taką samą oceną ?

Co do samego filmu. Dla mnie od samego początku mega tajemniczy, tak naprawdę nic nie wiadomo, ciężko coś zrozumieć. Wyjaśnienie przychodzi z końcem filmu i dopiero oglądając go drugi raz, można te "puzzle" odpowiednio poukładać. Mnóstwo nawiązań w poszczególnych scenach. Wyszłam z kina zachwycona, bo dostałam to, czego oczekiwałam.

Najwyraźniej to nie jest kino dla Ciebie, ale bądź rozważny w swoich ocenach, bo nikt nie będzie Cię poważnie traktować.

ocenił(a) film na 1
Claudija91

Już wszystko objaśniam.
Kiedyś miałem stare konto na innym @ i pogubiłem hasła, a ten film spowodował że założyłem nowe, aktywne konto.

Co do mojej oceny... nie jestem z tych osób które oceniają film: podoba mi się - 10, nie podoba mi się - 1... Używam skali ocen od 1 do 10, a ten film ma u mnie ocenę 1, gdyż jak sama nazwa wskazuje 1 to nieporozumienie, i za takie ten film uważam, tak samo jak wspomniane "rekinado"...

W filmie "To my", jedyne co wyszło na plus to muzyka ze starych dobrych czasów która się przewinęła kilka razy, a także białe króliki :)

"Aktorzy" jakby czytali swoje kwestie z kartek, zupełnie brak emocji... te klony, ich skakanie jak małpy i odgłosy... aż śmiać się chce...
To jest ponoć horror i powinien w jakiś sposób "straszyć", a ten film z minuty na minutę robił się coraz zabawniejszy i żałosny.
Wiele absurdalnych scen... Prawie zerowe budowanie napięcia, wszystko tak nagle się zaczęło i później już chaotycznie poprowadzona fabuła bez ładu i składu...
A co do wspomnianej fabuły, to może i był potencjał ale zupełnie niewykorzystany.

Wiem, że są filmy którym trzeba dać szansę i dopiero po drugim, bądź trzecim albo każdym następnym razie stają się lepsze po oglądnięciu... Ale tutaj nie ma podejścia.

Podsumowując... pomimo dobrej muzyki, i białych królików, a także fabule z potencjałem, nie jestem w stanie ocenić tego filmu inaczej niż na 1, ponieważ jest tyle minusów że ten film jest dla mnie nieporozumieniem.

Oczywiście, każdy ma swoje zdanie, ale ja zostaje przy swoim.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones