Nie było odchodów, bo Jordan Peele poczytał komentarze polskiej widowni, która z "Romy" zapamiętała jedynie psie kupy. I postanowił zrezygnować z pokazania kup. Potwierdzone info!

Teraz wszystko zaczyna się układać w całość!

Mnie odnośnie królików nurtuje jedno pytanie. Co one wpierd*lały? Bo wiadomo, ludzie na dole jedli króliki, no ale skąd pożywienie brały biedne gryzonie szczególnie, że opiekunowie zostawili cały "dół" na pastwę losu. Przecież żeby taki uszaty rósł i się mnożył to musi coś żreć. Kto dawał im marchewki, sałatę etc? Skąd to się brało? :D

Nie żeby miał coś więcej do filmu, daję mu 7/10 bo wróciłem z kina zadowolony, ale jest sporo "ale" odnoście życia na dole, oraz 'komunikacji' na lini cienie-ludzie z góry.

Króliki to nie gryzonie. Ale wątpliwości jak najbardziej na miejscu. Słuszne pytania pozostawione bez odpowiedzi.

Można by jeszcze się przyczepić skąd tam na dole światło i działające od tylu lat schody ruchome płacą elektrykę? czy podatki płacone na czas, równie dobrze można zadać pytanie skąd mają ciuchy te klony, jaki projektant też byłoby ok..............słuszne pytania zero odpowiedzi.........

Tam jest w ogóle sporo "kwiatków".

1. Wejście do podziemi w domu strachów, to w ogóle nie trzyma się kupy. Naprawdę nikt przez 30 lat stamtąd przypadkowo nie wyszedł lub się nie dostał (nie licząc gówniary)? I jeszcze wejście w miejscu gdzie pierwszy lepszy cywil mógłby się dostać. Ja gdybym prowadził taki eksperyment zadbałbym o to by nikt nieupoważniony nie miał prawa i możliwości fizycznych się zbliżyć.

2. Co jeśli ktoś na górze umarł? Ten na dole błąkał się bez celu czu popełniał samobójstwo? Jeśli tak co robili z trupami? Przecież tam powinna być jedna wielka kostnica.

3. Jeśli zakończono eksperyment to dlaczego nie pozbyto się dowodów?

4. Nie chce mi się na razie więcej wymieniać bo sporo tego jest :D

Dlaczego ktoś w ogóle zbudował to wejście? Ile miał lat? Jakie studia ukończył itp itd. to wyjaśnić trzeba...........