PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=816982}

To my

Us
6,4 58 409
ocen
6,4 10 1 58409
7,1 48
ocen krytyków
To my
powrót do forum filmu To my

8/10

ocenił(a) film na 8

(...) Nie brakuje w tym wszystkim ani humoru, ani dobrej muzyki (wystarczy wspomnieć kontrast między Adelaide i Gabem lub scenę, w której wykorzystane zostają kawałki N.W.A i The Beach Boys). Epicki finał nie tylko opiera się na wybitnym, choreograficznym pas de deux − rozegrano go w akompaniamencie szlagieru Czajkowskiego. Bogata jest ścieżka dźwiękowa, oparta na brzmieniu takich instrumentów, jak taiko czy cymbały. Jest piekielnie intensywna, nasuwa skojarzenia z twórczością Bernarda Herrmanna. Za pomocą muzyki buduje w nas reżyser poczucie nadchodzącego zagrożenia: w scenie z udziałem malującej się Elisabeth Moss wykorzystano psychodeliczną, starohollywoodzką nutę o melancholijnym tonie, kiedy indziej straszyć mają perfekcyjnie zsynchronizowane, cieniutkie głosy. Najbardziej niepokoi utwór „Anthem”, skomponowany przez Michaela Abelsa. To tak naprawdę zbiór monosylab, upiornie przywoływanych przez dziecięcy chór. Kontekstu nie ma w tym żadnego: chodzi o zdeptanie niewinności, nadanie dziecku cech diabelskich, nakreślenie wizji armagedonu, który wkrótce nadejdzie. Nagranie, często przewijające się przez film, jest inwazyjne i apokaliptyczne. Świetne są też zdjęcia, za które odpowiada Mike Gioulakis („Coś za mną chodzi”) − zwłaszcza diopter shoty, a Lupita Nyong’o zdobywa się na prawdziwy tour de force aktorskiego kunsztu. Film pełen jest podtekstów i subtelnych aluzji; posiada wiele nieoczywistych znaczeń. Nie odarto go przy tym z humoru, nie podszyto przerafinowaną, art-house’ową powłoką. Z czystym sumieniem polecę „Us” zarówno zjadaczom popcornu, jak i fanom nietypowych, ambitnych horrorów.

Pełna recenzja: #HisNameIsDeath

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones