PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622564}

Thor: Mroczny świat

Thor: The Dark World
2013
6,9 198 tys. ocen
6,9 10 1 198443
5,9 53 krytyków

Thor: Mroczny świat
powrót do forum filmu Thor: Mroczny świat

Myślałam że, akcja rozegra się w Niflheimie czyli królestwie Bogini Hell córki Boga Lokiego. W mitologii nordyckiej Niflheim ("Kraina Mgły") jest królestwem lodu i zimna, a włada nim bogini Hel, córka Lokiego. Mieści się na północ od Ginnungagap. Znajduje się tam również kraina Helgardh i mieszka Rimtursir.

Tak oto mówiły kroniki o tej skutej lodem krainie:

Ponura ta otchłań posiada kilka nazw. Niflheim jest najstarszą z nich i oznacza Krainę Ciemności. Mówi się na nią też Gnip, czyli Jaskinia. Nazywa się ją również Hel (a zatem imieniem tamtejszej władczyni), Niflhel (Ciemności Hel) i Gniphellir (Jaskinia Hel).Stamtąd wyrasta jeden z korzeni Yggdrasilla, gdyż Drzewo to sięga aż do podziemnej krainy umarłych, Niflheimu. Dostają się tam duchy wszystkich, nie mających szczęścia polec na polu bitwy, a przeto nie wywyższonych łaską ucztowania w pałacach Odyna i Freyi. Wejście do Gniphellir znajduje się pośród lodów dalekiej Północy, a zwie się je Bramą Trupów. Za nią płyną dwie cuchnące rzeki graniczne, Gjóll i Leipt, ale tylko na tej pierwszej wzniesiono most Gjallarbru, pilnowany przez olbrzymkę Modgud. Oprócz niej bram Helu strzegą wściekły pies Garm - jego ponure ujadanie obwieści początek Ragnaroku - oraz obrzydliwy, trójgłowy olbrzym Hrimgrimnir. Przy korzeniu Yggdrasilla burzy się woda w studni Hwergelmir (Kipiący Kocioł), do niej bowiem zlewa się rosa z całego Drzewa i z niej też wypływają wszystkie rzeki świata. Na samym dnie Niflheimu toczy fale straszliwy strumień, a w nim pod prąd brodzą krzywoprzysiężcy i wilkołaki. Tam też niebezpieczny wilk rozrywa zwłoki ludzkie, a wąż Nidhogg pożera ciała umarłych i bez skutku podgryza korzeń Yggdrasilla. Na korzeniu tym siedzi Kogut Niflheimu - jest rudy jak ogień. W Niflheimie odnaleźć można dwa pałace. Pierwszy nie wiadomo do kogo należy, zaś wznosi się na Wybrzeżu Trupów. Wszystkie jego bramy wychodzą na północ, ściany są pobudowane z ciał węży, a przez dymnik wpadają do niego jad nienawiści i całe zło świata. Drugi pałac, Olund (Smutek), należy do królowej Niflheimu, wiecznie ponurej Hel, o twarzy zżartej trupim rozkładem. We wnętrzu tego dworu, na złotej podłodze stoi zastawiony stół Hungr (Głód), na nim zaś leży nóż Sultr (Łaknienie). W halli pałacowej, na łożu Kor (Letarg), za zasłonami Blikande Boli (Lśniące Złorzeczenia), spoczywa Hel, ubrana w suknię zwaną Mdłością. Tyle tylko wiadomo o Niflheimie, nie ma bowiem stamtąd ucieczki - powrót do krainy żywych nie udał się nawet świetlanemu Baldurowi, więc też wieści o Helu są skąpe.

Według podań do Niflheimu udają się dusze tych, którzy umarli w łóżku - w przeciwieństwie do wojowników poległych w bitwach, których Walkirie zabierały do Walhalli.

Selene_fw

Ostatnie zdanie jest sprzeczne z wcześniejszym akapitem - Baldur nie umarł w łóżku, został zamordowany, a i tak poszedł do królestwa Hel. Freyja i Odyn do swoich hal wybierają tylko wojowników poległych w bitwie, a cała reszta po prostu idzie do krainy umarłych.
Druga sprawa - wg podań ludowych, ludzie (umierający zwyczajnie, nie wojownicy) prowadzą po śmierci życie podobne do tego na ziemi i nie jest to kraina całkiem skuta lodem. Tam są różne części. Przestępcy idą na wybrzeże Nastrond i tam jest dopiero faktycznie niefajnie.

sstar_Darcy

Wielkie dzięki. Thor i Odyn są moimi Bogami.

Selene_fw

Hail!