Niby nic a tak wiele mówi... Poniżanie, siła władzy, upokorzenie. Smutne i trudne życie w miejscu gdzie obowiązuje "prawo silniejszego".
Ciężko coś napisać bo zaraz można być posądzonym o antysemityzm...
Może po prostu obraz jak można "stłamsić" obywatela tylko dlatego, że ktoś posiada przepis, procedurę, siłę, władzę... Zjawisko ogólnoświatowe...łącznie z Polską.