Po tragicznej śmierci rodziców Rachel i jej brat bliźniak - Edward samotnie zamieszkują mroczną posiadłość Loftus Hall. Według lokalnej legendy jest to dom przeklęty, nawiedzony przez dawnych mieszkańców - The Lodgers. Rodzeństwo musi przestrzegać określonych reguł, żeby uniknąć okrutnej kary i przeżyć. Pomimo ostrzeżeń Sean, zakochany w Rachel chłopak, chce odkryć prawdę o klątwie ciążącej na rodzinie. Kiedy przekracza próg domu, uruchamia lawinę śmiertelnych zdarzeń.
Ten film to kompletne nieporozumienie,jako horror jest po prostu żalosny,ale w taki smutny sposób.Ani tu się bać,ani śmiać,emocji zero,napięcia zero...Niczego nie wnosi i nic nie pozostawia w oglądającym.Tylko nuda,półtorej godziny smętów.
Tajemnica jakoś od początku nie wydawała mi się tajemnicą. Czekałam więc na jakiś ekstra smaczek na koniec filmu. Nie doczekałam się :(
Z pewnością dużym plusem tego filmu jest jego klimat, ma całkiem ładną scenografię, zdjęcia i muzykę, aktorzy także nieźle sobie poradzili. Uderzyło mnie za to do bólu przewidywalne zakończenie i wykładanie wszystkiego widzowi niczym kawę na ławę. Aura tajemniczości niby była wyczuwalna, ale tak naprawdę nie było...