PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=252941}
6,2 410  ocen
6,2 10 1 410
The Art of Travel
powrót do forum filmu The Art of Travel

Z opisu filmu i udziału aktorów opisane na tej stronie wynika że Christopher Masterson grać bedzie kobiet które zwie sie Conner Layne ? Jeśli tak to musi być ciekawie :

Kuki

Niestety, ale do opisu filmu wkradł się błąd. W filmie Conner Layne jest mężczyzna, który na "podróż poślubna" wyjeżdża do Ameryki Południowej. Więcej nic nie powiem, aby nie psuć nikomu zabawy. Film całkiem ciekawy.

ocenił(a) film na 9
slaykk

i chyba nie wychodzi ona za mąż?! :D
film zdrowy i JA TEZ TAK CHCE...za miast sie chajtac,to pozdrozowac ,dorosnac....a nie rozmnażać sie i zyc jak wszsyscy inni....a gdzie ta wolnosc...chec przygody...odkrywania,zdobywania,uczenia sie...ten flm pokazuje ze mozna i to jak...pozdr i polecam

chefski

Taa...podrózować i zadeptać wszystko co jeszcze dziewicze i nietknięte przez białego człowieka - bardzo odkrywcze...
"za miast sie chajtac,to pozdrozowac ,dorosnac..." - Jak pokazuje przykład Darlene i Crisa można mieć wspólne marzenia i w związku małżeńskim, wspólnie je realizować.
Nie ma tu konfliktu interesów, wręcz przeciwnie jest dopełnienie zdrowych relacji opartych na wzajemnym zrozumieniu.
Natomiast Connor, on nigdy nie dorośnie, ile by kolejek whiskey nie wypił, ile mil nie przewędrował, zawsze pozostanie niedojrzały emocjonalnie.
W końcu zostawił kobietę, bez której jak twierdził żyć nie może,(to nie jest prawdziwa miłość)zamiast nakłonić ją za pomocą swego daru przekonywania ;) i kwiecistej elokwencji (która uratowała im parę razy życie), do podjęcia podróży bez celu, jako celu życia?!
Trochę to zagmatwane, ale i ten film jest mocno "zwichrowany", no i bardzo nierówny, trudny do sklasyfikowania i prostego zaszufladkowania (co jednak należy poczytać na plus).
Nie wiem jak go "ugryźć", muszę to sobie jeszcze przemyśleć...


kwadracik

to przemyśl to że Connor dopiero dobił do 20 a jego dziewczyna z Pragi wyglądała na jakieś 32 lata więc zostało mu jeszcze podróżowania w porównaniu do jego przyjaciół Darlene i Crisa o których piszesz że znaleźli wspólny cel, tamci też sporo przekraczali 30stkę, Connor natomiast to młodziak który chce odbyć swoją "życiową podróż" a Dariene i Machu Pichu mu nie wystarczyło.
Film polecam osobom lubiącym filmy podróżnicze, ciągle coś się zmienia, nowe kraje i obrazy oraz spotkania z lokalnymi ludźmi, pięknie, podobny do filmu o chłopaku który zamarzł na Alasce (tytułu nie pamiętam - nie przywiązuję do takich rzeczy wagi:), ale sam planuję podobną podróż pókim młody i piękny... ;) heh

CyBerGH0ST

Nie ma o czym myśleć, temat już dawno zamknięty (post z kwietnia).
Connor jest chrzanionym dupkiem i nim pozostanie,
i jego wiek nie ma tu nic do rzeczy. (Niekończąca się podróż, to wieczna ucieczka).
"Connor natomiast to młodziak który chce odbyć swoją "życiową podróż" a Dariene i Machu Pichu mu nie wystarczyło" - taką nędzną wymówkę stosują jedyni ci niedorośli tchórze, którzy boją się stanąć życiem twarzą w twarz.
Connor ucieka, przed tymi z którymi jest uczuciowo związany i nie zmieni się to nawet jak dożyje (o ile dożyje w samotności) 80-tki.
Co do motywów pozostałych podróżników - to wstępną analizę ich zachowań już przedstawiłem:
- Darlen i Cris wspólną podróżą chcą scementować swój związek.
- Anna 'G-Spot' też uciekała, ale zrozumiała to w porę i chce wrócić.
Poza tym film średni - naiwny, typowo amerykański punkt widzenia - nierealno-optymistyczny :/ (podróż przez selwę trwa rok, a mimo to zapasy zgromadzone na niewielkim jeepie wystarczają dla wszystkich - czyżby jedli liofilizowaną żywność dla kosmonautów :P)
Wszystko za życie - Into the Wild (wymieniony przez Ciebie) już ciekawszy, chociaż i tam osią filmu jest ucieczka przed światem.
Z podobnych polecam dokument Elizy Kubarskiej "Co się wydarzyło na wyspie Pam", a z fabularnych stary, ale jary "Już nie zawyje wilk".
Pozdrawiam.