W filmie zagrać miał Bernie Mac. Ostatecznie jednak do tego nie doszło, ponieważ nie mógł dogadać się z ekipą odnośnie harmonogramu.
Przewodnik Fodora i tekst w piśmie o jazzie, występujące w filmie, napisane są w języku rosyjskim. Z kolei etykieta na puszce z orzeszkami ziemnymi nie jest ani w języku bułgarskim, ani w rosyjskim.
Kiedy Wiktor dostaje od strażnika kartę telefoniczną jest na niej napisane 15 dolarów, jednak gdy później na nią patrzy jest na niej już tylko 10 dolarów. Z kolei kiedy idzie zadzwonić na karcie ponownie pojawia się 15 dolarów.
Podczas kolacji, na którą Wiktor zaprosił Amelię, Enrique nalewa pełny kieliszek wina. Gdy zmienia się ujęcie, kieliszek jest tylko w połowie pełny, by kilka chwil później wino powróciło do swojego pierwotnego poziomu.
W scenie kiedy Wiktor jest pokazany od tyłu przy drzwiach prowadzących do Nowego Jorku i lada moment ma przez nie przejść, widać, że Dolores stoi obok Enrique, który ją obejmuje. Jednak kiedy ta sama scena pokazana jest od przodu widzimy jak Dolores dopiero podchodzi do Enrique.
Zdjęcia do filmu nakręcono w Los Angeles, Palmdale (Kalifornia, USA), Nowym Jorku (Nowy Jork, USA), Montrealu i Mirabel (Kanada).
Ze względów bezpieczeństwa nie można było nakręcić filmu na prawdziwym lotnisku. Plan terminalu zbudowano więc w ogromnym hangarze w Palmdale (Kalifornia, USA).
Steven Spielberg wyciął z filmu scenę, w której bohater wzywa pomoc używając aparatu telefonicznego i karty wołając: "Home phone, home phone!". Reżyser nie chciał, by scenę tę porównywano do słynnego już "Phone home" z jego przeboju "E.T.".
Inspiracją filmu była historia Merhan'a Nasseri, irańskiego uchodźcy. W 1988 zabroniono mu wstępu na teren Anglii, ponieważ ukradziono mu paszport i certyfikat Zjednoczonych Narodów świadczący o statusie uchodźcy. Wylądował na lotnisku Charlesa de Gaulle'a niedaleko Paryża. Francuskie władze zabroniły mu opuszczać lotnisko, więc Merhan został na pierwszym terminalu pozbawiony narodowości, nie mając dokąd pójść. W końcu, dużo, dużo później, otrzymuje zgodę na przekroczenie francuskiej granicy lub powrót do rodzinnego kraju. Irańczyk wybiera jednak dalsze życie na terminalu, by móc opowiedzieć swoją historię tym, którzy chcą ją usłyszeć.
Mimo, że Victor pochodzi z wymyślonego państwa "Krakozhia", mówi w języku bułgarskim. Hanks posługuje się jedynie łagodnym akcentem, którego prawdopodobnie uczyła go żona - będąca półkrwi Bułgarką (jej prawdziwe nazwisko brzmi: Margarita Ibrahimova).
Powierzchnia granitowej podłogi w Terminalu wynosi 20000 metrów kwadratowych.
Przy budowie planu terminalu pracowało ponad 200 rzemieślników i robotników. Praca zajęła im około 20 tygodni.
Na potrzeby filmu stworzono fikcyjne państwo Krakozja.
Zdjęcia do filmu kręcono od 1 października do 12 grudnia 2003 roku.