Historia starzejącej się, doświadczonej życiem i schorowanej doktorowej Marty borykającej się z nudą i wspomnieniami. Żyje ze swym mężem w małym miasteczku. Przypadek sprawi, że przypomni sobie, czym jest miłość, a nawet fizyczna fascynacja.
Tego filmu nie powinno się albo w ogóle tutaj oceniać, albo niech zostaną ocenione tylko
niektóre jego fragmenty.
Wpisy osób bulwersujących się, że ich zdaniem ocena jest za niska są bezsensu, wpisy, że
film jest nudny są nie na miejscu, a mówienie, że wyznania pani Jandy są niestrawne, bez
jakiejkolwiek...
film na długo zapada w pamięć, oglądałam go w liceum a do dzisiaj pamiętam bardzo dobrze. Dla mnie najlepszy polski film ostatniego dziesięciolecia. Wzruszający, intrygujący przepięknie ukazana przyroda. Dla mnie rewelacja
Wajda chciał nakręcić ambitny film w filmie poruszający bolesny temat śmierci i przemijania. Niestety całość wyszła przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. Monologi Jandy mimo iż świetne gryzą się z fabułą "wewnętrznego" filmu niepotrzebnie spowalniając całość. Postaci z wyjątkiem głównej bohaterki - aktorki słabo...
z jednej strony wydaje mi się, że film bez wyznań Pani Jandy dotyczących jej męża zyskałby na
fabule, ponieważ być może rozwinęłaby się bardziej akcja główna. Z drugiej strony, ten monolog po
stracie męża cechował się ogromną emocjonalnością, dramatyzmem. Poza tym choroba i śmierć
wiąże się z powstaniem filmu,...