Film w dość specyficznym, angielskim klimacie. Oprócz momentami dość zakręconej ,
rozkręcającej się po ok 30 minutach fabule , zwrócić należy uwagę na przepiękne zdjęcia
Bena Davis'a - piękne plenery i kolorki angielskiej wsi. Nigdy nie miałem przyjemności
obejrzeć "Tamary" w jej oryginalnej , gazetowej formie - po tym filmie chętnie rzuciłbym
okiem. Pozdrawiam i zachęcam do obejrzenia . Nie jest to majstersztyk ,ale ocena poniżej
6/10 jest dla tego filmu zdecydowanie krzywdząca :)