PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=103907}
7,7 253 tys. ocen
7,7 10 1 253362
6,8 44 krytyków
Symetria
powrót do forum filmu Symetria

symetria

ocenił(a) film na 10

Tytuł nawiązuje do matematycznego wykresu, który przedstawia się następująco: pierw powoli rośnie w góre, potem dynamicznie rośnie, dochodzi do 'krytycznego' punktu, następnie szybko spada, aż dochodzi do poziomu z punktu wyjścia.
Tak samo jest w filmie, chociaż moment z końca filmu jest na początku (policjant pisze że więzień popełnił samobójstwo). Główny bohater wyjdzie z więzienia niedługo po zabójstwie pedofila, ponieważ uważam że policja uznała że popełnił on samobójstwo

użytkownik usunięty
Filimario_Duble

Oj, chyba coś się Tobie pomyliło. Symetria to odbicie "lustrzane" , np. drzewo odbite w tafli wody (pojęcie symetrii także oczywiście wiąże się z matematyką).
Wykres, o którym piszesz to sinusoida lub cosinusoida (przypominają taką jakby falę), a może to też być parabola (najpierw spada, a potem rośnie)

użytkownik usunięty

tak? i co niby to odbicie lustrzane oznacza? a ten wykres o ktorym byla mowa to krzywa gaussa.

dobra sorki, ale tytuł nie nawiązuje do krzywej Gaussa tylko do odbicia lustrzanego
ale jeśli chodzi o budowę filmu to zgadzam się w 100%, że można ją porównać z krzywą Gaussa
Pozdrawiam :););)

użytkownik usunięty

W paraboli nie zawsze musi być "najpierw spada, a potem rośnie". Może być tak, że najpierw rosną wartości funkcji wraz ze wzrostem argumentów, a nastepnie maleją przy rosnących argumentach. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. I zgadzam się z krzywą Gaussa. Pozdrawiam

Scenarzysta wyraźnie rozwiązywał więzienie posługując się modelem Parka, ale reżyserując źle sobie scałkował i w efekcie krzywa Laplace'a filmu była niestabilna. Na szczęście regulator PID marki Klawisz powstrzymał efekt Gergesa, a odpowiedź impulsowa na skok jednostkowy wyraźnie pokazuje, że do kina należy chodzić z kalkulatorem.

ocenił(a) film na 8
Filimario_Duble

Trudno powiedzieć co główny bohater myślał. A z więzienia raczej szybko nie wyjdzie ponieważ jest podejrzany o zabójstwo tego pedofila.Świadczy o tym rozmowa z matką i jej pretensje o to że gdyby nie brał udziału w tej sprawie z pedofilem to już by wyszedł. Lepiej zobacz ten film jeszcze raz

swordwolf

Nie zostal podejzany o zabojstwo. Pamietasz sam poczatek filmu? Jakis koles (policjant, naczelnik?) pisze raport wlasie ze zdarzenia z pedofilem i w tym raporcie napisal samobojstwo.

użytkownik usunięty
Filimario_Duble

przecie po to rąbnął starego krzesłem żeby ten mógł szybko wyjść (żeby nie był podejrzany o zabójstwo). jednego tylko w filmie nie zrozumiałem - tego strażnika, który idzie korytarzem i nagle wlepia gały w tajemnicze COŚ jak jakiś Garfield :)

użytkownik usunięty

można to wytłumaczyć tylko w jeden sposób wcześniej Łukasz miał koszmary które Kosior nazwał tzw. strzygą.Była to oznaka słabości potem okazało się że Kosior ma koszmary i trudno powiedzieć czy strażnik mu się snił bo tak mogło być, czy strażnik był pokazywany odzielnie. Wniosek można wyciągnąć jeden nikt nie panuje nad strachem (tzw.strzygą) który rządzi się własnymi prawami

użytkownik usunięty

Z koszamrami to jest inaczej.
Na pocztku studnet mial koszmary pozniej mu minelo i Kosior mial koszmar. Jaki jest powod tego ? Czemu student wczeniej mial a pozniej juz nie? Czemu Kosior zaczal miec?
Odpowiedz jest prosta...
Tylko ktos kto ma nadzieje i marzenia moze miec koszmary...
bo moze sie bac ze jego marzenia sie nie spelnia...
gdy stuedent stracil nadzieje koszmary ustaly bo juz nie mial marzen...
bylo mu wszystko jedno...
a Kosior zaczal miec koszmary poniewaz zaczela przychodzic do niego ta dziewczyna... zaczal miec marzenia...
pojawila sie iskierka nadzieji...
A wiec wniosek z tego taki ze to nadzieja i marzenia czyni z nas ludzi.
bez niej nie jestesmy juz ludzmi tylko przestapcami
a ze trudno czasami jest miec nadzieje jak np nie ma nic do jedzenia nie mozna polaczyc konca z koncem...
to powoduje ze tacy ludzie przesataj miec nadzieje porzucaja marzenia i juz nie sa ludzmi tak do konca...
staja sie przestapcami i wszystko im jedno...

ocenił(a) film na 10

wszystko ładnie pięknie, tylko dziewczyna przychodziła do Alberta...

ocenił(a) film na 8

można to wytłumaczyć tylko w jeden sposób wcześniej Łukasz miał koszmary które Kosior nazwał tzw. strzygą.Była to oznaka słabości potem okazało się że Kosior ma koszmary i trudno powiedzieć czy strażnik mu się snił bo tak mogło być, czy strażnik był pokazywany odzielnie. Wniosek można wyciągnąć jeden nikt nie panuje nad strachem (tzw.strzygą) który rządzi się własnymi prawami

użytkownik usunięty
swordwolf

Strzyga... kto Tam nie był ten Nie zrozumie i Nie będzie czuł o co chodzi w tym kadrze. Koniec tematu.

ocenił(a) film na 7

Kto tam byl ten wie, ze ten film to bajka...

użytkownik usunięty
DJ_Topik

Tlo jak tam jest? Wiem ze sie nie da tego opsiac ale chociaz po krotce...

ocenił(a) film na 7

Tam tylko NAPRAWDE TWARDZI maja szanse przetrwac. Taki zwykly koles jak ten studencik nie mial by szans! Bo taki ktos jak on jest okreslany jako "leszcz" nie tylko w puszce ale i na ulicy. A ludzie ktorzy na ulicy byli niezlymi kozakami tam maja ciezkie zycie. Mysle, ze glowny bohater nie dal by sobie tam rady... Moim zdaniem to on mial tam niezly luzik...wakacje wrecz!

użytkownik usunięty
DJ_Topik

a ty jestes pewnie tym "niezlym kozakiem z ulicy" i odsiedziales swoje 0.5 roku za napadniecie staruszki w niedziele po kosciele ??

ocenił(a) film na 7

Nie. Na szczescie nigdy nie siedzialem. Ale gdyby tam bylo tak jak w Symetrii nie mialbym nic przeciwko. Niestety (naszczescie?) jest tam o wiele ciezej i mam nadzieje ze nigdy sie nie wjebie.
A nawet gdybym napadl na staruszke to znaczyloby ze juz jestem degeneratem. Bohater filmu nigdy by sie nawet na to nie zdobyl bo byl dobrym, grzecznym chlopczykiem. W pierdlu wiekszosc ludzi to wlasnie degeneracie (nie wiedziales o tym?) wiec taki studencik nie pasowalby do reszty i myslisz ze co? tak jak w filmie nauczyliby go wszystkiego? Tylko by sie nad nim znecali bo dla niektorych to swietna zabawa.
I nigdzie sie nie okreslilem "niezlym kozakiem z ulicy" wiec dlaczego myslisz ze pisalem o sobie?

użytkownik usunięty
DJ_Topik

Ekhmmm... "się nawet na to nie zdobył"? Uważasz napad na staruszkę za akt odwagi? Poza tym nie zauważyłeś, że to waga przestępstwa decyduje o możliwości dołączenia do grypsery, a nie siła fizyczna. I że grypsera to elita więzienia, z własnym kodeksem (jakkolwiek by go oceniać moralnie), a nie żadni degeneraci.

ocenił(a) film na 7

ty mnie tu za slowka nie lap, bo dobrze wiesz o co mi chodzi tylko udajesz glupszego niz jestes.
jesli o dolaczeniu do gitow decyduje waga przestepstwa, to Ci powiem ze dziesiona nie jest jakims szczegolnym "wyczynem" w kryminale.

ocenił(a) film na 10
DJ_Topik

DJ Topik widzę dzieciaku żeś jest znawcą tematu, a nawet tam nie byłeś...
Tak naprawdę to nie jest tam aż tak ciężko jak ci się wydaje, amerykańskich filmów się naoglądałeś i pieprzysz trzy po trzy.W więzieniach siedzą zwykli ludzie nie jak piszesz sami "kozacy", oczywiście wariaci też się trafiają,ale to tak jak wszędzie. I największym problemem nie jest to (jak sobie zapewne wyobrażasz) jak przetrwać, tylko czym sobie wypełnić czas,jak zabić nudę.

ocenił(a) film na 7
Ready2

znawca nie. nie bylem tam-nie ukrywam. a Ty byles? ja sie opieram na tym co zaslyszalem, na bank nie na amerykanskich filmach bo to sa calkiem inne realia. i mi tu nie dzieciakuj, bo nie wiesz ile mam lat. pewnie, ze zwykli siedza, ale elite tworza chyba wlasnie kozacy. W sumie to zalezy do kogo trafisz do celi.
Zgadzam sie z 90% tego co napisales, ale Ty chyba nie dokladnie czytales moje posty, albo ja tak chaotycznie pisze :P

ocenił(a) film na 10
DJ_Topik

Tak, Topik, byłem tam- nie ukrywam i opieram się na tym co widziałem na własne oczy nie na czyjchś często "podrasowanych" opowieściach jak to tam było ciężko, jak walczył o przetrwanie, jak bardzo się bał i takie tam pierdoły... zaraz bo wejściu za mur ta tak zwana elita chce Cie zwerbować do swojego grona grypsujących, więc pytam się co to za elita do której każdy może należeć? Ja nie grypsowałem, bo nie chciałem, wiedziałem że wiąże się to z dłuższą odsiądką, a na to nie miałem ochoty ,bo nie ma takiej opcji żeby prawdziwy grypsujący nie dostał żadnego kwitu karnego, co za tym idzie, zapomnij o wokandzie, a tylko idiota chce dłużej siedzieć i tak właśnie postrzegam tych "kozaków".No ale cóż, dla wielu z nich puszka to dom.

DJ_Topik

No sorry, ale chyba nie mozna porównac więzienia do wakacji :D Przecież to paradox. Moim zdaniem Łukasz na pewno miałbym tam ciężej, ale poradziłby sobie ze wzglęgu na to, że siedzi tam za zbrodnię, ktróra "cieszy się" w więzieniu respektem. Dodatkowo nie bał się stawic przeciwko Siwemu (pomimo, że to był dla niego taki swoisty chrzest). To samo kiedy Albercik chciał od niego zegarek (sikor :)) za to że nie wziął mu zupy mlecznej :). Po prostu Łukasz umiał się postawic komuś. To dało mu szanse na szanowanie do w więzieniu.

pwpoczta

chyba zapominacie, że reżyser sam siedział w więzieniu (pół roku) więc na pewno lepiej zna realia więziennego życia i realizm został tu zachowany i niema się co czepiać.
Zgodzę się z tym, że gad był tylko jeden

Bobby

kurde... ja przesiedzialem 48 i mi na cale zycie wystarczy... a se pogrypsowalem ze hoho :))))

ocenił(a) film na 10
timon2211

Ej co Wy gadacie po pierwsze Symetria to film swoistm odbiciu w przestrzeni. poczatek to koniec jesli obejrzycie film 2 razy bedziecie potrafili zauwarzyc ze to jest jak zycie tylko ze bohaterowie moga byc inni. jest zachowana Ciagłość!! i najmniej tutaj znaczy ze ludzie grypsuja. Pokazane zycie przy koncu zycia jakie jest wiezienie. i śmierc w wiezieniu.Jak nie jestes w stanie chronic Swoich na wolnosci to w pudle dasz rade. Film jest jak narazie najlepszy w swym gatunku w polskim dorobku. dla mnie 11/10.:]

ocenił(a) film na 10
Joker_11

Moim zdaniem film ma wiele roznych przekazow, ale najważniejszy (jednocześnie najprostszy) to to, że Lukasz idąc do więzienia był dobrym człowiekiem, a potem stał się zły. Człowiek po wyjściu z wiezienia jest gorszym człowiekiem, niż w momencie wejścia do niego. Tyle

ocenił(a) film na 8
Bolec

Czy stał się zły? Nie mam przekonania. Stał się INNY. Z punktu widzenia człowieka z zewnątrz może i stał się zły, ale wykonanie "wyroku" na pedofilu, z punktu widzenia "wewnątrz" było czynem in plus. Człowiek po wyjściu z więzienia staje się inny. Zmienia się jego system wartości. Nie czuję się kompetentny do prowadzenia dysput nad istotą dobra i zła, ale, jak powiedział Obi-Wan Kenobi "Prawda zależy od punktu widzenia". Sam nie siedziałem, ale mam kilku znajomych po odsiadkach, poza tym skończyłem IPSiR na UW i widzę, że to wszystko nie jest takie proste, czarno-białe.
Nie przepadam za współczesnym polskim kinem, ale Symetria jest w/g mnie bardzo dobra.

ocenił(a) film na 9
H__Angel

dokładnie, nawet sam główny bohater powiedział matce, że ona tego nie zrozumie. zrobił coś, co wg niego było jak najbardziej słuszne. ot co.