...to ta, kiedy Peter jest przyłapany jako Spider-Man przez ciocię May. To urwane "What the f..." i jego przerażenie w oczach.
Padłam ze śmiechu.
Szkoda jedynie że nie dokończyli tego po napisach. Byłem rozczarowany sceną którą tam dali.
Sceną z Kapitanem? Racja. Scena podobna jak w Deadpool, mogli wymyślić coś lepszego. Ach, te śmieszki z Marvela.